Publicystyka

“Myślałem, że jest pan człowiekiem z klasą”. Prezydent odpowiedział senatorowi KO

Senator KO Marek Borowski opublikował na swoim Twitterze obrazek uderzający w prezydenta Andrzeja Dudę. Ten wyraził rozczarowanie jego postawą.

Kilka dni temu w internecie pojawił się obrazek oskarżający prezydenta Dudę o zatrudnienie 21-letniego syna kuzynki na stanowisku sommeliera (osoby próbującej wina). „SKANDAL!!!!! Ten chłopak to 21-letni Grzegorz Staromiejski, syn kuzynki prezydenta Dudy!!!” – można na nim przeczytać – „Kilka dni temu został zatrudniony w kancelarii prezydenta jako degustator win za 6 000 zł miesięcznie!!! NIECH POLSKA DOWIE SIĘ O NEPOTYŹMIE!!!!!!”.

Oczywiście informacja z tego obrazka jest całkowicie fałszywa. Pałac prezydencki nie zatrudnia sommeliera. Fotografia Grzegorza Staromiejskiego przedstawia tak naprawdę Grzegorza Nowowiejskiego, członek zarządu krajowego partii KORWiN. Obrazek ten pojawił się po raz pierwszy w Internecie w 2016 roku.

Fałszywy obrazek został udostępniony przez senatora KO Marka Borowskiego. „Panie prezydencie Andrzeju Duda! Proszę niezwłocznie zdementować tę informację, bo jeszcze ktoś pomyśli, że to prawda…” – napisał w swoim wpisie.

Internauci błyskawicznie zwrócili mu uwagę, że padł ofiarą żartu. Pomimo tego senator nie usunął wpisu z fałszywym obrazkiem.

W końcu zareagował sam prezydent. „Panie senatorze, nie wiem skąd wziął Pan to kłamstwo, ale do tej pory myślałem, że mimo różnic w poglądach jest Pan człowiekiem z klasą, który porusza się w granicach przyzwoitości” – odpowiedział prezydent – „Widzę, że nie. Przykro mi”.

 

Podobne obrazki jak ten z rzekomym sommelierem Dudy były popularne kilka lat temu. Tworzyły je internetowe trolle i powstawały według dwóch zasadniczych schematów. Pierwszym było zdjęcie mniej więcej znanej osoby, której zmieniano tożsamość i twierdzono, że dzięki rządom PiSu i nepotyzmie zarabia ogromne pieniądze – obrazek z sommelierem jest przykładem takiego trendu. Drugim popularnym typem były obrazki ze znaną ale kontrowersyjną postacią -zwykle aktorką lub aktorem porno – który był przedstawiony jako światowy autorytet który krytykuje rządy PiSu. Najsłynniejszym przykładem był amerykański generał Kuf Drahrepus, który tak naprawdę był znanym aktorem porno Johnym Sinsem.

Celem tworzenia tych obrazków było pokazanie, że zwolennicy opozycji są łatwowierni i uwierzą bezkrytycznie we wszystko, co tylko jest wymierzone w PiS. Senator Borowski jako kolejny już polityk opozycji dowiódł, że ich opinia nie była pozbawiona podstaw.

Źródło: Stefczyk.info na podst. DoRzeczy Autor: WM
Fot.
Komentarze pod artykułami zostały tymczasowo wyłączone i zostaną przywrócone po zakończeniu obowiązywania ciszy wyborczej.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij