Publicystyka

Zaskakujące wyznanie Renaty Beger. “Uważam się za mężczyznę”

Była posłanka Samoobrony, która zasłynęła z ciętych ripost podczas “komisji Rywina”, gdzie opowiadała m.in o swoich “ku**wikach” w oczach znowu pojawiła się w przestrzeni publicznej. Beger wzięła udział w demonstracji przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości przeciwko ustawie “Piątka dla zwierząt”. Tę okazję postanowił wykorzystać portal Interia.pl, która przeprowadziła z byłą posłanką krótką rozmowę. I znowu nie obyło się bez kontrowersji.

Renata Beger zapytana o to, czy zamierza wracać do polityki pokusiła się o zaskakujące wyznanie:

– Ja tak naprawdę nic już nie muszę. Mogłabym np. odejść na emeryturę, ale nawet jej nie biorę – powiedziała. Jaki jest powód nie pobierania emerytury przez Beger? – Nie biorę, bo czuję się mężczyzną – wypaliła była członek komisji śledczej.

– W Warszawie są ludzie, którzy czują się kobietami, to dlaczego ja nie mogę czuć się mężczyzną? Czuję się mężczyzną i nie idę na emeryturę. Pójdę jak skończę 65 lat. Dobrze się czuję, siły są, więc wciąż będę pracować – powiedziała najwyraźniej szydząc z ostatnich deklaracji Michała Sz. ps. “Margot”.

Jak widać, mimo wielu lat spędzonych poza wielką polityką, Renata Beger nie straciła nic ze swojego ciętego humoru.

Źródło: stefczyk.info na pods. Interia.pl Autor: pf
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij