Najnowsze wiadomości ze świata

Kontrowersyjna decyzja władz. Księża będą zmuszani do złamania tajemnicy spowiedzi. Biskupi nie kryją oburzenia

Nie milkną echa po przełomowej decyzji parlamentu australijskiego stanu Queensland, który w specjalnej ustawie zdecydował, że księża będą zobowiązani do złamania tajemnicy spowiedzi w przypadku, kiedy osoba przystępująca do sakramentu poinformuje o wykorzystaniu seksualnym dziecka.

Jak informuje tygodnik “Niedziela” “w oświadczeniu uzasadniającym wprowadzenie nowych ustaw czytamy, że „molestowanie seksualne dziecka jest okrutnym przestępstwem, które rani jednostki, rodziny oraz może spowodować dodatkowe szkody dla całej społeczności”.

Decyzja władz spotkała się ze sprzeciwem katolickiej społeczności w Australii. Tamtejszy episkopat poinformował, że jakkolwiek “zgadza się z opinią, iż przestępstwa tego rodzaju powinny być ścigane oraz surowo karane, to nie zgadza się, aby sakrament pojednania był wykorzystywany jako źródło pozyskiwania informacji”. “Wszystko, co mówi się podczas spowiedzi zostaje objęte absolutną tajemnicą, której kapłan jest zobowiązany bronić za wszelką cenę, również za cenę życia – czytamy w opinii episkopatu.

Przypomnijmy, że według prawa kanonicznego księża są zobowiązani do absolutnego zachowania tajemnicy spowiedzi.

“Zgodnie z kan. 983 § 1, tajemnica sakramentalna jest nienaruszalna, a więc spowiednik nie może słowami ani w jakikolwiek inny sposób oraz dla jakiejkolwiek przyczyny w czymkolwiek zdradzić penitenta, nawet dla ratowania życia własnego czy cudzego” (kan. 983 § 1)- czytamy w przepisach kościelnych.

W świetle prawa, spowiednik może jedynie zachęcać penitenta do odstąpienia od czynu albo poinformowania o nim stosownych organów.

 

Źródło: stefczyk.info, na podstawie Autor: pf
Fot.

Polecane artykuły

0 0

“Willkommenskultur 2.0+ to droga donikąd”

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij