“Fekalia są jednak elementem natury”. Kuriozalna wypowiedź posła KO o awarii w Czajce

Poseł Koalicji Obywatelskiej stwierdził na antenie TVP Info, że lejące się do Wisły ścieki to nie jest poważny problem. Dodał także, że bardziej niebezpieczne od fekaliów są proszki do prania.

Poseł KO Jarosław Urbaniak wziął udział w programie Minęła 20 na antenie TVP. Zapytany o awarię kolektora do Czajki, przez którą do Wisły trafiają ogromne ilości nieoczyszczonych ścieków, zbagatelizował ten problem. „Tak naprawdę to drobny kryzys poza Warszawą. W Warszawie jest awaria, ale skutki są odczuwalne w innym miejscu. Problem “Czajki” jest problemem śmierdzącym dosłownie i w przenośni.” – powiedział – „W tym zrzucie awaryjnym, myślę, że dużo gorsze dla środowiska naturalnego są fosforany, proszki do prania, mydło, kosmetyki, których warszawiacy używają, a nie fekalia”.

Jego słowa spotkały się z niedowierzaniem prowadzącego ten program Michała Rachonia. Kiedy spytał posła czy naprawdę chciał to powiedzieć ten potwierdził. „Fekalia są jednak elementem natury. To było jest i będzie.” – podkreślił – „Nienaturalna dla środowiska jest chemia gospodarcza, która w tych ściekach jest. Z punktu widzenia ekologów, problem zmian klimatycznych, który jest globalny, jest trudniejszy do zatrzymania”.