Jan Hartman powołał własny zakon “Rycerek i Rycerzy Tęczy”

Znany z kontrowersyjnych koncepcji profesor Jan Hartman postanowił po raz kolejny zakpić z osób wierzących. Wraz z grupą znajomych założył zakon “Rycerek i Rycerzy Tęczy”. “To jest w opozycji do wiary i głoszące pewną wiarę w jakąś wizję świata i mające swoją koncepcję mesjanistyczną” – mówi prof. Mieczysław Ryba w rozmowie z portalem TVP Info.

O powołaniu zakonu do życia Jan Hartman poinformował w sobotę za pośrednictwem Facebooka. Oprócz profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego członkami tej organizacji są także: lewicowa publicystka Agata Passent (której powierzono  rolę “Wielkiej Mistrzyni”), Krystyna Hartman,  Michael Gieleta, Beata Kamińska, Agnieszka i Piotr Sławek, a także Mirosław Tryczyk.

Portal TVP Info przeprowadził wywiad z politologiem prof. Mieczysławem Rybą, któremu “zakon” Hartmana przypomina loże masońskie oraz inne różne stowarzyszenia antykościelne. “To jest w opozycji do wiary i głoszące pewną wiarę w jakąś wizję świata i mające swoją koncepcje mesjanistyczną; to neomarksizm również materialistyczny i w istocie przeciwny chrześcijaństwu” – uważa wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

– Trochę to śmieszne, trochę to straszne, powtarzają się te historyczne zaszłości. Ludzie, jeśli nie uznają Boga, szukają alternatywnej koncepcji zbawczej, ale gdzieś to zaczyna iść na poważnie, idąc tym tropem rewolucyjnym, który stał na negacji Boga – powiedział politolog.

Jego zdaniem “zakon Rycerzy Tęczy” będzie próbował uczynić z ideologii LGBT nową religię. Według profesora Ryby stygmatyzacja ludzi o odmiennych poglądach była bardzo widoczna podczas ostatnich wyborów prezydenckich, gdzie regiony, w których zdecydowanie wygrywał Andrzej Duda, nazywano “ciemnogrodem”. Zaznacza też, iż w tęczowych środowiskach zaczęły się pojawiać głosy, że każdy ma prawo do istnienia, o ile zaakceptuje postulaty LGBT.

– Już przestaje być śmiesznie, zaczyna się robić strasznie – skwitował politolog.