“Elementy faszystowskie”. Skandaliczne słowa Senyszyn o Marszu Powstania Warszawskiego

1 sierpnia ulicami Warszawy przeszedł Marsz Powstania Warszawskiego. Nie spodobało się to posłance Lewicy Joannie Senyszyn.

Senyszyn skomentowała organizowany przez środowiska narodowe marsz na antenie TVN 24. Stwierdziła, że widziała na nim „elementy faszystowskie”. „Co jest przerażające w tym marszu? Że ten marsz już po raz kolejny, ale w tym roku bardzo były widoczne, elementy faszystowskie” – powiedziała.

Senyszyn nie spodobało się na przykład to, że uczestnicy kryczeli „Ave Christus Rex” (łac. witaj Chryste Królu). Jej zdaniem było to nawiązanie do ruchu reksistów. Tak nazywano założone przez późniejszego belgijskiego SS-mana Leona Degrelle katolickie ugrupowanie. Podczas II WŚ reksiści chcieli zachowania neutralności Belgii, ale kiedy Niemcy zaczęli współpracę z Niemiecko-Flamandzkim Związkiem Pracy (DeVlag) chcącym włączenia Flandrii w skład Niemiec reksiści zaczęli z nimi kolaborować aby utrzymać integralność terytorialną kraju. Sam Degrelle po wojnie został skazany zaocznie na karę śmierci i musiał uciekać do Hiszpanii.

Senyszyn nawiązała również do innych incydentów podczas tego marszu, jak zniszczenie flagi LGBT czy zwyzywanie redaktora OKO.Press. „To są właśnie zachowania typowo faszystowskie, że nacjonaliści szukają sobie wroga” – stwierdziła – „Tym wrogiem jest ktoś, kto nie jest prawdziwym Polakiem”.

Rytualnie już obwiniła o wszystko Kaczyńskiego.”To niestety zaczął Jarosław Kaczyński, który mówił, że są ci prawdziwi patrioci, to są oczywiście pisowcy and company, natomiast reszta to są jakby fałszywi Polacy” – stwierdziła.