Rozrywka

Janusz Gajos mówi o tym, co go “uwiera”. “Mały człowiek podzielił nasz kraj. Tak powstawało to, co nazwano hitleryzmem”

– Myślę, że wszystkich ludzi, którzy chcieli zmiany, uwiera to samo. Oczekiwaliśmy i chcieliśmy zmiany, która nie nastąpiła. I nie wiemy, dlaczego tak się skończyło. Czy w sposób, jaki zasługujemy, czy może zadziałały jakieś siły, które nam to uniemożliwiły – powiedział  Janusz Gajos podczas organizowanego przez Jerzego Owsiaka i WOŚP festiwalu Pol’and’Rock. Zdaniem aktora, to Jarosław Kaczyński jest odpowiedzialny za podziały w Polsce.

Gajos odnosił się m. in. do wyniku wyborów prezydenckich, w których zwyciężył Andrzej Duda:

– Mały człowiek jednym ruchem ręki podzielił nasz kraj i nas samych na dwie części. To jest zbrodnia. Znamy takie przykłady z historii. W ten sposób powstawały najgorsze sprawy na świecie. Tak powstawało to, co później nazwano hitleryzmem. To takie ordynarne wskazywanie jedną ręką. Jest ci źle? Powiem ci dlaczego: bo ten cię okrada. To straszne, ale działa. Logika, od której włos się jeży na głowie – mówił aktor.

Pytany o to, co go najbardziej “uwiera” po wyborach odparł:

– Myślę, że wszystkich ludzi, którzy chcieli zmiany, uwiera to samo. Oczekiwaliśmy i chcieliśmy zmiany, która nie nastąpiła. I nie wiemy, dlaczego tak się skończyło. Czy w sposób, jaki zasługujemy, czy może zadziałały jakieś siły, które nam to uniemożliwiły.

Źródło: Stefczyk.info Autor: red.
Fot. TVP
Komentarze pod artykułami zostały tymczasowo wyłączone i zostaną przywrócone po zakończeniu obowiązywania ciszy wyborczej.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij