Sędzia miał przyjąć 100 tysięcy łapówki. Zatrzymało go CBA

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego zdecydowała, że były prezes Sądu Okręgowego w Przemyślu Marek Z. może zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Miał przyjąć łapówkę za korzystny wyrok.

Na początku 2018 roku Marek Z. miał orzekać w jednoosobowym składzie w sprawie o przepadek kwoty blisko 2 mln złotych. Po zapoznaniu się ze sprawą ustalił, że jest ona już dawno przedawniona i nie ma innego wyjścia niż ją umorzyć. Nie powiedział o tym jednak mężczyźnie którego dotyczyła. Zamiast tego zażądał od niego 100 tysięcy złotych łapówki, którą wkrótce otrzymał.

Wniosek o aresztowanie sędziego prokuratura złożyła pod koniec zeszłego roku do Sądu Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Warszawie. Sąd się na to zgodził ale obrona wniosła zażalenie. Wczoraj na niejawnym posiedzeniu Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego oddaliła to zażalenie i tego samego dnia po wyjściu z sądu Marek Z. został aresztowany po wyjściu z budynku sądu.

Prokuratura twierdzi, że ma dowody jednoznacznie wskazujące na to, że sędzia przyjął korzyść majątkową w związku z pełnieniem funkcji publicznej i uzależnił od jej otrzymania wykonanie czynności służbowej. Dodatkowo śledczy ustalili, że kiedy dowiedział się o toczącym się wobec niego postępowaniu, to próbował nakłonić jedną z osób zamieszanych w tą sprawę do zmiany zeznań. Grozi mu do 10 lat więzienia.