Aktywista Black Lives Matter wzywa do atakowania kościołów i obalania posągów Jezusa

Amerykańska lewica nadal obala nieprawomyślne pomniki. Słynny lewicowy aktywista stwierdził, że powinni też obalać rzeźby Jezusa i Maryi.

Shaun King to lewicowy dziennikarz i aktywista. To właśnie on wypromował ruch Black Lives Matter i przez długi czas był uznawany za jego twarz. W 2018 roku założył również Real Justice PAC, która miała promować prokuratorów chcących lewicowej reformy wymiaru sprawiedliwości. Stał się też obiektem skandalu kiedy w 2015 roku prawicowy publicysta Milo Yiannopoulos odkrył, że jego rodzice byli biali. King bronił się, że ojciec z jego aktu urodzenia to przyrodni ojciec a ten biologiczny był murzynem, ale mocno to nadszarpnęło jego opinią w środowisku amerykańskiej lewicy, podobnie jak późniejsze oskarżenia o defraudowanie pieniędzy ze zbiórek.

Teraz King postanowił o sobie przypomnieć. Na swoim Twitterze wezwał do ataków na kościoły i obalania rzeźb Jezusa czy Maryi. „Tak, uważam, że posągi białego Europejczyka który, jak twierdzą, jest Jezusem, powinny upaść. Są formą białej supremacji. Zawsze były” – napisał – „W Biblii, gdy rodzina Jezusa chciała się ukryć, gdzie się udała? Do Egiptu! Nie do Danii. Zrzućcie je z cokołów”.

Yes.

All murals and stained glass windows of white Jesus, and his European mother, and their white friends should also come down.

They are a gross form white supremacy.

Created as tools of oppression.
Racist propaganda.

They should all come down.

— Shaun King (@shaunking) June 22, 2020

W kolejnych twittach stwierdził, że „Biały Jezus to kłamstwo” i „narzędzie białej supremacji”, które zostało stworzone aby pomóc białym – którzy według niego „nigdy nie przyjęliby religii od brązowego człowieka” – w uciskaniu murzynów.

„Wszystkie freski i witraże z białym Jezusem, jego europejską matką i ich białymi przyjaciółmi także powinny zostać zniszczone” – napisał w kolejnym tweecie – „Są obrzydliwą formą białej supremacji. Stworzoną jako narzędzia ucisku. Rasistowską propagandą”.

Kościoły niejednokrotnie padały już podczas obecnych zamieszek ofiarami wandali. W części przypadków ich ataki miały ewidentnie antyklerykalny albo antyreligijny charakter, w części świątynie stawały się po prostu przypadkowymi ofiarami gniewu wściekłej „antyrasistowskiej” tłuszczy.