Wiadomości gospodarcze z kraju i świata

Elon Musk otworzył fabrykę pomimo zakazu

Elon Musk zapowiedział pozwanie kalifornijskiego hrabstwa do sądu w związku z obostrzeniami wprowadzonymi w walce z koronawirusem. Wznowił również pomimo zakazu produkcję w jednej z fabryk.

Położona w hrabstwie Alameda w Kalifornii fabryka Tesli jest ostatnią fabryką samochodów w tym stanie. W ramach walki z pandemią koronawirusa władze tego hrabstwa wprowadziły restrykcyjne przepisy, przez które Musk musiał ją zamknąć 23 marca.

Kilka dni temu gubernator Kalifornii Gavin Newsom wydał nowe zalecenia, które pozwalały właścicielom fabryk na ich ponowne otwarcie. Musk chciał wznowić produkcję w swojej fabryce w piątek, w bardzo ograniczonym zakresie. Do pracy miało wrócić 30% załogi, a Tesla opublikowała liczący 37 stron dokument w którym opisała to, jak zamierza zapewnić im bezpieczeństwo.

Tak się jednak nie stało. Gubernator pozostawił bowiem lokalnym władzom prawo do decydowania o szczegółach tego, jak zamierzają się otwierać. Władze Alamedy nieco poluzowały przepisy, ale nie zezwoliły na otwarcie fabryk. Musk zaczął z nimi negocjować, ale najwyraźniej nie przyniosło to rezultatu. Wczoraj poinformował więc, że podał hrabstwo do sądu chcąc w ten sposób uzyskać pozwolenie na reaktywację produkcji.

Kontrowersyjny biznesmen nie miał jednak zamiaru czekać na pozwolenie. Wczoraj wieczorem poinformował, że jego fabryka ruszyła pomimo zakazu. Napisał, że będzie „na linii” z wszystkimi, co mogło być aluzją zarówno do linii produkcyjnej jak i linii frontu. „Jeżeli mają kogoś aresztować, to proszę, żeby aresztowali tylko mnie” – napisał.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Tech Crunch Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij