Sejm nie wprowadził do porządku obrad obecnego posiedzenia projektu PiS ws głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich wraz z autopoprawką zakładającą, że w wyborach prezydenckich w 2020 r. ma być to jedyny sposób oddania głosu. Ogłoszono przerwę w obradach do wtorku do godz. 15. Następnie decyzję zmieniono i przerwę skrócono do poniedziałku do 18:30.
Prawdopodobna reasumpcja głosowania z powodu błędnego odnotowania 1 głosu
Andrzej Kryj (PiS) w rozmowie z https://t.co/nj2OT8ex1H: Brałem udział w głosowaniu, oddałem głos "za", ale doszło do błędu w systemie. Najpierw zaznaczyłem "oddaj głos", następnie w kolejnym okienku "za" pic.twitter.com/xSJC2EFxfg
— Samuel Pereira 🇵🇱 (@SamPereira_) April 6, 2020
Za włączeniem projektu do porządku obrad opowiedziało się: 228, przeciw było 228, wstrzymało się 3. Wniosek o włączenie projektu do porządku obrad nie uzyskał więc większości.
Po głosowaniu marszałek Sejmu Elżbiet Witek ogłosiła przerwę w obradach do wtorku do godz. 15.
Posłowie PiS w ubiegły wtorek złożyli projekt ustawy ws. szczególnych zasad przeprowadzania głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich zarządzonych w 2020 r. Zgodnie z projektem, w wyborach tych możliwość głosowania korespondencyjnego będzie przysługiwać wszystkim wyborcom.
Następnie, posłowie PiS złożyli do projektu autopoprawkę, która zakłada, że w wyborach prezydenckich w 2020 r. głosowanie korespondencyjne będzie jedynym sposobem oddania głosu. To samo rozwiązanie będzie miało zastosowanie w drugiej turze wyborów.