Publicystyka

Trzaskowskiemu nie podoba się ograniczenie liczby pasażerów w komunikacji miejskiej

W ramach walki z koronawirusem rząd wprowadził zaostrzenia w korzystaniu z komunikacji miejskiej. Nie spodobało się to prezydentowi Warszawy.

W nowych obostrzeniach dotyczących walki z epidemią koronawirusa znalazło się również takie, że liczba osób podróżujących w pojedynczym tramwaju czy autobusie nie może przekraczać połowy dostępnych miejsc siedzących. Sens tego obostrzenia jest jasny – pojazdy komunikacji miejskiej są relatywnie ciasne, więc przy większej ilości pasażerów trudno byłoby zachować bezpieczną odległość.

Wielu komentatorów zwróciło uwagę, że to zaostrzenie to bardzo zła wiadomość dla Warszawiaków. Szukając oszczędności władze Warszawy wprowadziły bowiem od poniedziałku weekendowe rozkłady jazdy. Najbardziej widocznym efektem tego był fakt, ze w warszawskiej komunikacji miejskiej zrobiło się tłoczno od pasażerów.

Na reakcję prezydenta Trzaskowskiego nie trzeba było długo czekać. „Mamy kilka pytań do nowych wytycznych narzuconych przez rząd – w końcu to samorządy będą je wprowadzać.” – napisał na Twitterze – „Jak praktycznie wyegzekwować limitowanie liczby pasażerów w pojazdach? Na przykład w dwuwagonowych i tramwajach? Albo w metrze?”.

„Bezpieczeństwo mieszkańców, ale też pracowników WTP Warszawa to priorytet. Dlatego wprowadziliśmy elastyczne rozkłady, aby komunikacja miejska kursowała tam, gdzie jest potrzebna” – napisał w kolejnym wpisie – „Dziś rząd każe zrezygnować z elastyczności, narzuca sztywne zasady. Zdrowy rozsądek czy propaganda?”.

W końcu Trzaskowski doczekał się odpowiedzi od rzecznika rządu Piotra Mullera. „Panie prezydencie, w trosce o bezpieczeństwo rząd wprowadza zasadę, że w autobusie nie może być więcej osób niż połowa limitu miejsc siedzących (opisanych w dokumentacji pojazdu) – napisał – „Elastyczne kursy – jak pan to ujął – należy dostosować do wytycznych zapewniających bezpieczeństwo”.

Także internauci byli dla niego bezlitośni:

Źródło: Onet, Twtter Autor: WM
Fot. PAP/Radek Pietruszka
Komentarze pod artykułami zostały tymczasowo wyłączone i zostaną przywrócone po zakończeniu obowiązywania ciszy wyborczej.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij