Najnowsze wiadomości ze świata

Ukraina rozpoczyna śledztwo w sprawie Joe Bidena

Ukraina rozpoczęła śledztwo w sprawie zwolnienia w 2016 roku prokuratora generalnego Wiktora Szokina. W sprawę mocno zamieszany jest były wiceprezydent i obecny kandydat na prezydenta USA Joe Biden i jego syn.

Szokin został prokuratorem generalnym w 2015 roku. Po swoim poprzedniku odziedziczył śledztwo w sprawie firmy Burisma Holdings. Szybko jednak stał się obiektem krytyki ze strony organizacji pozarządowych, które zarzucały mu, że de facto chroni skorumpowanych oligarchów. Nieznani sprawcy próbowali go nawet zabić – na szczęście pociski powstrzymały kuloodporne szyby w jego gabinecie. Na jego dymisję naciskała też Unia Europejska.

W końcu Szokin został zwolniony ze stanowiska przez parlament Ukrainy 29 marca 2016 roku. Stało się tak po tym, gdy w grudniu 2015 roku ówczesny wiceprezydent Joe Biden odwiedził Kijów i zagroził prezydentowi Poroszence, że Ukraina nie dostanie od USA obiecanej pomocy zagranicznej w wysokości miliarda dolarów. „Popatrzyłem na nich i powiedziałem: wyjeżdżam za sześć godzin. Jeśli prokurator nie zostanie zwolniony, to nie dostaniecie pieniędzy” – przechwalał się potem w mediach – „Zwolnili go. I zastąpili kimś, kto był wtedy solidny”.

Sam Szokin od początku twierdził, że prawdziwym powodem nacisku ze strony USA i Bidena było nie jego rzekomo miękkie podejście do korupcji, a fakt, że badał sprawę Burismy. Firma ta w owym czasie zatrudniała w radzie nadzorczej syna wiceprezydenta, Huntera Bidena, płacąc mu dziesiątki tysięcy dolarów miesięcznie. Twierdził, że przed dymisją prezydent Poroszenko miał naciskać na niego aby ten patrzył na rzekome praktyki korupcyjne Burismy przez palce, na co nie chciał się zgodzić.

Sprawa wypłynęła ponownie kiedy wyszło na jaw, że prezydent Trump podczas rozmowy telefonicznej z nowym prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim zagroził, że wstrzyma pomoc zagraniczną dla jego kraju jeżeli sprawa Huntera Bidena nie zostanie ponownie zbadana. Stało się to powodem oskarżeń ze strony lewicy o przekroczenie uprawnień i późniejszego impeachmentu.

Teraz okazuje się, że jego życzeniu może stać się zadość. Ukraińskie Państwowe Biuro Śledcze rozpoczęło śledztwo w sprawie kulis jego odwołania, ze szczególnym uwzględnieniem roli, jaką odegrał w nim Biden.

Stało się tak jednak nie ze względu na nacisk Trumpa. Śledztwo rozpoczęło się po tym, gdy sam Szokin złożył skargę do sądu. „Muszą się temu przyjrzeć. Nie mają żadnej alternatywy” – powiedział dziennikowi Washington Post jego prawnik – „Są do tego zobligowani decyzją sądu. Jeśli tego nie zrobią, to naruszą cały szereg norm proceduralnych”.

Źródło: Fox News Autor: WM
Fot.
Komentarze pod artykułami zostały tymczasowo wyłączone i zostaną przywrócone po zakończeniu obowiązywania ciszy wyborczej.

Polecane artykuły

0 0

Mecz w polskiej lidze był ustawiony? Jest reakcja PZPN

0 0

Rolnicy odblokowali przejście graniczne z Ukrainą

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij