Niemcy chcieli wywołać wojnę domową. Zatrzymała ich policja

Grupa członków i sympatyków niemieckiej neonazistowskiej organizacji chciała doprowadzić do wybuchy wojny domowej z muzułmanami. Zatrzymała ich policja.

We wrześniu zeszłego roku doszło do sformowania neonazistowskiej organizacji „Der harte Kern” (niem. Twarde Jądro). Jej członkom nie podobało się to, że w Niemczech mieszka coraz więcej muzułmanów i uznali, że trzeba coś z tym zrobić. Chcieli dokonać destabilizacji państwa niemieckiego poprzez ataki na polityków, imigrantów starających się o azyl itp. Przede wszystkim chcieli jednak rozwiązania kwestii muzułmańskiej.

Sposobem na to miał być terroryzm. Członkowie i sympatycy tej organizacji – w tym jeden urzędnik policji – spotkali się na początku lutego w mieście Minden w Nadrenii Północnej – Westfalii. W trakcie tego spotkania stwierdzili, że dokonają symultanicznych ataków na meczety i modlących się w nich muzułmanów. Liczyli, że te ataki sprowokują społeczność muzułmańską do zamieszek i brutalnego odwetu, co miałoby doprowadzić do wybuchu wojny domowej. Uczestnicy spotkania dostali zadanie wyznaczenia konkretnych celów, załatwienia broni palnej i zebrania pieniędzy na ten atak.
Kilka dni temu 10 osób dostało od szefostwa grupy polecenie przygotowania symultanicznych ataków w 10 landach.

Z powodu wcześniejszych związków członków tej grupy z ruchami neonazistowskimi niemieckie służby od początku im się bacznie przyglądały – i postanowiły w końcu interweniować zanim sprawa zajdzie zbyt daleko. W piątek policjanci dokonali symultanicznych nalotów na sześć mieszkań w sześciu landach.

Efektem tych nalotów było zatrzymanie czterech członków grupy, w tym jej założyciela, używającego pseudonimu Teutonico 53-letniego Wernera S. Aresztowano również 8 sympatyków grupy, którzy w jakiejś formie mieli wziąć udział w zaplanowanym ataku lub wspierali przygotowania do niego. Policjanci skonfiskowali broń palną – w tym jedną sztukę domowej roboty – i 50 tysięcy euro w gotówce, które niedoszli terroryści zebrali na realizację swoich planów.

Decyzją sądu aresztowani trafili do aresztu tymczasowego. Policjanci poszukują teraz trzynastej podejrzanej osoby, której udało się uniknąć aresztowania.