Viera Jourova w Polsce. Wiceszefowa KE spotka się m.in. z Grodzkim, Gersdorf oraz Bodnarem

Wiceszefowa Komisji Europejskiej Viera Jourova przebywa w Polsce na wtorkowej wizycie, gdzie będzie podejmować dyskusje dotyczące reformy sądownictwa oraz praworządności. W tym celu zostały zaplanowane spotkania m.in. z Elżbietą Witek, Tomaszem Grodzkim, Małgorzatą Gersdorf czy Adamem Bodnarem. Nie znalazła jednak w swoich grafiku czasu, aby spotkać się z przedstawicielami Krajowej Rady Sądownictwa.

O godzinie 9 rozpoczęło się spotkanie Jourovej z marszałkiem Sejmu Elżbietą Witek. Następnie będzie rozmawiała z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim oraz Rzecznikiem Praw Obywatelskich Adamem Bodnarem. Oprócz tego wiceprzewodnicząca KE spotka się z wiceministrem sprawa zagranicznych Pawłem Jabłońskim, a także Małgorzatą Gersdorf oraz prezesami Sądu Najwyższego, by następnie udać się do siedziby resortu sprawiedliwości, aby porozmawiać z jego przedstawicielami. Według informacji podanej w poniedziałek przez rzecznika KE Christiana Wiganda, zaplanowane jest także spotkanie z prezes Trybunału Konstytucyjnego Julią Przyłębską. Nie znajdzie jednak możliwości, aby porozmawiać z członkami KRS oraz Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego z powodu “napiętego grafiku”.

Zaniepokojeni tym faktem są politycy Prawa i Sprawiedliwości. Zarówno szef kancelarii premiera Michał Dworczyk, jak i wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski podkreślali, iż nie jest to zbyt dobra sytuacja, gdyż unijna komisarz nie będzie posiadała pełnej wiedzy na temat praworządności w Polsce. Senator PiS przyznał nawet, że odbiera to jako “sygnał polityczny”, dlatego też rozmowy z Jourovą mają być prowadzone rzeczowo i pokazywać faktyczny stan sądownictwa,

– Rozmowy, które będą prowadzone, pokażą pani przewodniczącej, jakie są potrzeby, jakie są oczekiwania. Pokażą, że wszystko co robimy, robimy zgodnie z konstytucją, zgodnie z oczekiwaniami ludzi, że robimy podobnie jak jest w innych krajach europejskich. Pokażą, że nie robimy niczego, co stanowiłoby zamach na demokrację i praworządność, że zmiany są niezbędne i musimy je wprowadzać – mówił Karczewski w rozmowie z Polskim Radiem.