Najnowsze wiadomości ze świata

Nowojorscy Żydzi masowo się zbroją

W Nowym Jorku niedawno miała miejsce fala antysemickich ataków. Amerykańskie media donoszą, że tamtejsze środowiska żydowskie masowo występują o pozwolenia na broń palną.

W ciągu ostatnich dwóch lat w stanie Nowy Jork dochodziło do regularnych ataków na ortodoksyjnych Żydów. Szczególny wzrost ich częstotliwości miał miejsce w trzecim kwartale zeszłego roku, kiedy antysemickie ataki stanowiły połowę zarejestrowanych przez nowojorską policję zbrodni nienawiści.

O problemie zrobiło się szczególnie głośno pod koniec roku, kiedy w okolicach Nowego Jorku doszło do serii antysemickich incydentów. W jednym z nich sprawca wdarł się z maczetą do domu rabina i zranił pięć znajdujących się w nim osób. Co ciekawe, sprawcami większości z tych ataków byli czarnoskórzy. Nieoficjalnie mówi się, że byli powiązani z sektą Czarnych Izraelitów – nieformalną organizacją religijną która uważa, że to właśnie murzyni są prawdziwymi Izraelitami a Żydzi inspirowanymi przez szatana oszustami.

Odpowiedzią nowojorskiej diaspory jest zbrojenie się. Rządzony przez lewicę Nowy Jork ma relatywnie restrykcyjne prawo dotyczące broni palnej. Kupno pistoletu wymaga pozwolenia, a jego legalne noszenie przy sobie udowodnienia, że znajduje się w stanie podwyższonego ryzyka. Jak ujawnił Washington Examiner, nowojorscy Żydzi masowo zaczęli występować o takie pozwolenia.

Liczba wniosków o pozwolenie wzrosła szczególnie w hrabstwie Rockland, gdzie miał miejsce atak na dom rabina. Według WE normalnie biuro zajmujące się przetwarzaniem tych wniosków otrzymuje około sześciu takich podań tygodniowo. Od 28 grudnia, kiedy miał miejsce atak, wpłynęło ich do nich aż 65. Wszystkie poza pięcioma zostały złożone przez mieszkańców miasta Ramapo, gdzie miał miejsce ten atak i w którym mieszka wielu ortodoksyjnych Żydów.

„Wiele osób się martwi, szczególnie duże chasydzkie i żydowskie społeczności w Rockland” – skomentował właściciel lokalnego sklepu z bronią Erik Melanson – „Przychodzili do mnie rabini. Niektórzy z nich już mieli pozwolenia na broń”.

Źródło: Washington Examiner Autor: WM
Fot.
Komentarze pod artykułami zostały tymczasowo wyłączone i zostaną przywrócone po zakończeniu obowiązywania ciszy wyborczej.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij