Publicystyka

Poseł Konfederacji obwinił rząd o to, że jeszcze nie wypowiedział Iranowi wojny

Opozycji nie podoba się, że rząd PiSu nie chce z nimi współpracować w obliczu obecnego kryzysu na linii USA-Iran. Dowodząc tego, że była to słuszna decyzja, były poseł Konfederacji oskarżył rząd PiSu o to, że jeszcze nie wypowiedział Iranowi wojny.

Konfederacja w konflikcie Iran-USA od początku stanęła wyraźnie po stronie tego pierwszego. Jako jedyna polska partia domagają się także wyprowadzenia z Iraku naszych wojsk.

W jednej z baz zaatakowanych przez irańskie rakiety znajdowali się także polscy żołnierze. Na szczęście żaden z nich w nim nie ucierpiał, o czym poinformował rano Minister Obrony Narodowej. Były poseł Konfederacji Jacek Wilk odniósł się do tego wcześniej, już w środku nocy.
„Mijają już godziny od ataku rakietowego Iranu na bazy, w których są polscy żołnierze a ze strony pisowskich władz ZERO REAKCJI!! (SIC!)” – napisał na Twitterze (pisownia oryginalna) – „Oni naprawdę nie są zdolni do niczego poza rozdawaniem sobie posadek za dziesiątki tysięcy złotych z kieszeni podatników”.

Problem w tym, że poseł Wilk nie sprecyzował jakiej dokładnie reakcji się domaga. I chociaż zapewne nie taka była jego intencja, to w praktyce oskarżył PiS o to, że nie wypowiedział jeszcze Iranowi wojny. Praktyka stosunków międzynarodowych i liczne przykłady historyczne, jak chociażby incydent w Zatoce Tonkińskiej, pokazują, że atak na wojska innego państwa to podręcznikowy przykład casus belli. Tym bardziej, że polscy żołnierze w Iraku przebywają tam legalnie, na zaproszenie tamtejszych władz. W praktyce wypowiedzenie Iranowi wojny byłoby więc jedyną możliwą odpowiedzią Polski na atak Iranu.

Wielu internautom nie spodobał się wpis Wilka:

Źródło: Twitter Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij