8 
486 
Syn imigrantki z Polski, który został jej odebrany przez sąd, ma trafić do małżeństwa homoseksualistów. Rzecznik praw dziecka zapowiada interwencję.
Aneta Zrobczyńska od kilkunastu lat mieszka w UK. Choruje na epilepsję i na depresję, co wcześniej doprowadziło do straty prawa opieki nad pozostałymi dziećmi. Ostatnim dzieckiem jakie jej pozostało był synek Harry.
2 października brytyjski sąd zadecydował jednak, że także on trafi do adopcji. Powodem było to, że Zrobczyńska wcześniej zostawiła go samego pod opieką 13-letniej córki. Niestety pod jej nieobecność doszło do wypadku, Harry oparzył się gorącym naczyniem, co dla brytyjskiego sądu było wystarczającym powodem do pozbawienia jej praw rodzicielskich. Jej mąż, Brytyjczyk, zgodził się na to. „Nie jestem ideałem, ludzie popełniają błędy, a mój mnie dużo kosztował” – skomentowała Zrobczyńska – „Straciłam synka”.
Kobieta dowiedziała się od pracowników brytyjskiego odpowiednika opieki społecznej, że jej synek zostanie adoptowany przez parę homoseksualistów. Kobieta zaakceptowała to, że syn zostanie jej odebrany, nie godzi się jednak na taki obrót sprawy. „Nie chcę się na to zgodzić” – powiedziała – „Wolałabym, żeby był wychowywany przez mamę i tatę, a nie przez dwóch ojców”.
Kobieta interweniowała w opiece społecznej, bezskutecznie. Skontaktowała się również z polskim konsulem w UK, ale i tutaj nie uzyskała pomocy. „Wielka Brytania – kraj w którym mieszka Pani od kilkunastu lat i którego praw zobowiązana jest Pani przestrzegać, dopuszcza adopcję przez pary homoseksualne” – napisał jej w odpowiedzi konsul Paweł M. Nowak – „Nie jest to niezgodne z tutejszym prawem”.
Swoją interwencję zapowiedział za to rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak. „Będę interweniował w sprawie synka pani Anety, którego brytyjski sąd chce oddać do adopcji parze homoseksualistów” – poinformował za pośrednictwem Twittera – „Każde dziecko ma prawo do wychowania w poszanowaniu tożsamości kulturowej i religijnej – takie są unijne zasady”.
Będę interweniował w sprawie synka pani Anety, którego brytyjski sąd chce oddać do adopcji parze homoseksualistów. Każde dziecko ma prawo do wychowania w poszanowaniu tożsamości kulturowej i religijnej – takie są unijne zasady.https://t.co/TodiGLx0R8
— Rzecznik Praw Dziecka (@RPDPawlak) December 2, 2019
Sprawa zainteresowała również doktora Bogusława Rogalskiego, lidera Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin i doradcy do spraw międzynarodowych Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) w Europarlamencie. Za pośrednictwem Twittera zadał pytanie wiceministrowi sprawiedliwości Michałowi Wójcikowi o to, czy synek Zrobczyńskiej ma polskie obywatelstwo i czy jego resort ma zamiar podjąć jakieś działania.
#Polska Czy dziecko skierowane do adopcji przez homoseksualistów w #Anglia ma obywatelstwo polskie? Czy @MS_GOV_PL i @mwojcik zamierza podjąć jakieś kroki, aby pomóc protestującej Polce? https://t.co/2GalH1S1y6 _ @PrawyPl @NaszDziennik @RadioMaryja @TV_Trwam
— Bogusław Rogalski (@bogusrogalski) December 1, 2019
Wójcik odpowiedział mu w niedzielę w programie WP i Polsatu #Newsroom. „Już od jutra rana będziemy prowadzić intensywne działania” – zapowiedział polityk – „Jeżeli to prawda, to dziecko jest obywatelem również i polskim, więc tutaj podejmiemy wszelkie działanie, żeby to dziecko, jeżeli już musi być adoptowane, żeby jednak było adoptowane przez kobietę i mężczyznę”.
Obserwuj nas w Google News
Ładowanie ...
