Najnowsze wiadomości z kraju

TVN24 nie chciał pokazywać tego materiału. Małopolska kurator oświaty publikuje swój wywiad dla stacji ws. ankiet

Od kilku dni część mediów, w tym przede wszystkim “Gazeta Wyborcza” oraz TVN24, rozpisuje się na temat ankiety małopolskiego kuratorium skierowanego do uczniów jednego z krakowskich liceów. Kuratorka oświaty w Małopolsce Barbara Nowak tłumaczyła powody interwencji organu w placówce m.in. jako reakcję na skargi uczniów przeciwko nauczycielom “manifestującym swoje poglądy polityczne”, o czym mówiła w rozmowie z TVN24. Jednak stacja z jakiegoś powodu nie opublikowała tego fragmentu, dlatego też urzędniczka wzięła sprawy w swoje ręce, pokazując opinii publicznej zapis całej rozmowy.

Sprawy dotyczy ankiety, która została przeprowadzona w V LO w Krakowie pod koniec października. Uczniowie otrzymywali pytania dotyczące przebiegu przeprowadzanych zajęć w placówce m.in. czy nauczyciele  manifestują swoje poglądy polityczne, opowiadają o swoim życiu prywatnym czy też przeklinają. Zgodnie z relacją “GW” młodzież miała dodatkowo wskazywać z imienia i nazwiska belfrów, którzy dopuszczali się tych uchybień oraz jaki przedmiot prowadzili.

Informacja o całym zdarzeniu szybko obiegła niemalże wszystkie media w kraju. “Gazeta Wyborcza” sporo rozpisywała się na temat “uczniów, którzy nie chcieli donosić na nauczycieli i którzy opracowali specjalny program, który wysyłał automatyczne odpowiedzi m.in. na temat kurator Barbary Nowak czy cytując fragmenty konstytucji”. Z kolei stacja TVN24 pisała, iż małopolska kurator oświaty będzie dążyła do wyjaśnienia całej sytuacji, która miała miejsce w krakowskiej szkole.  Sama zainteresowana zaprzecza jednak tym doniesieniom, o czym mówiła w rozmowie z dziennikarzami stacji.

Nie zamierzam dochodzić do tego, kto zrobił ten program. Dla mnie ważne jest bezpieczeństwo dzieci, to jest mój cel – tłumaczyła kobieta, jednocześnie wyjaśniając powody interwencji kuratorium, na którą się zgodziło po otrzymaniu pisma od trzech absolwentów szkoły. Wszyscy trzej zarzucali w nim jednemu z nauczycieli m.in. “„prezentowanie na zajęciach dydaktycznych swoich poglądów politycznych oraz rzekomego łamania praw dziecka i ucznia”. W rozmowie ze stacją przedstawiła także wygląd ankiet oraz potwierdziła, iż skargi zostaną ponownie rozpatrzone pod kątem prawdziwości informacji w nich zawartych. Nie kryła także zdziwienia, iż część mediów wyraziła “aprobatę” dla stworzonego przez uczniów programu, który miał wprowadzić kuratorium w błąd.

Proszę sobie wyobrazić, co będzie, jeśli któryś z uczniów zauważył, jak łatwo można manipulować informacją, chociażby w państwa telewizji. Może ktoś zechce zrobić to samo i zwrócić się do państwa, żebyście zareagowali w zupełnie zmyślonej sytuacji – mówi małopolska kurator oświaty.

Problem jednak w tym, że stacja w żaden sposób nie odniosła się do jej wywiadu, nie publikując nawet jego fragmentów. Dlatego też za pośrednictwem mediów społecznościowych zdecydowała się na pokazaniu polskiej społeczności prawdy. “Sprawa ankiet w V LO w Krakowie. TVN24 próbuje przedstawić ją jako atak na nauczycieli. Udzieliłam stacji wywiadu. Nie opublikowali. Bezpieczeństwo uczniów nie jest czymś co wzbudziłoby zainteresowanie TVN24. Publikuję własną dokumentację wywiadu” – czytamy w jej wpisie.

Źródło: TVP Info Autor: JD
Fot. screenshot

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij