Najnowsze wiadomości ze świata

Kolejne państwo legalizuje eutanazję

Władze Nowej Zelandii przyjęły ustawę legalizującą eutanazję. Ostateczna decyzja zostanie jednak podjęta przez obywateli w przyszłorocznym referendum.

Legalizacja eutanazji była w Nowej Zelandii od lat drażliwym tematem. Obecna ustawa, stworzona przez Davida Seymoura z libertariańskiej partii ACT, po raz pierwszy trafiła do parlamentu w 2017, jednak wtedy nie została przyjęta.

Projekt ustawy Seymoura spotkał się wtedy z krytyką gdyż zdaniem jej przeciwników nie zawierała wystarczających zapisów chroniących prawo pacjenta do samodzielnej decyzji. Obawiano się, że chorzy i starzy pacjenci będą podejmowali decyzję o eutanazji nie dlatego, że tego chcą a dlatego, że odczuwają presję ze strony rodzin, które nie chcą się już nimi opiekować. Nie były to bezpodstawne objawy. Holenderski profesor Theo Boer, jeden z czołowych ekspertów od eutanazji, ujawnił, że w jego kraju nawet 20% zabiegów jest przeprowadzanych gdyż chorzy są bezpośrednio lub pośrednio do tego zmuszani lub namawiani przez członków rodziny.

Nowa wersja tej ustawy, którą przyjęto ostatecznie stosunkiem głosów 69-51 zawiera mechanizmy, które mają ich przed tym zabezpieczyć. Między innymi pacjent, który chce się poddać eutanazji, musi posiadać diagnozę stwierdzającą, że zostało mu jeszcze mniej niż pół roku życia. Sama eutanazja musi również być zaproponowana najpierw przez niego a dwóch lekarzy musi stwierdzić, że został dokładnie poinformowany o całym procesie i że spełniono wszystkie wymagania prawne.

Ostateczna decyzja o legalizacji eutanazji spocznie w rękach samych Zelandczyków, którzy podejmą ją w referendum, które będzie połączone z najbliższymi wyborami parlamentarnymi i odbędzie się najpóźniej w listopadzie przyszłego roku. Wtedy zadecydują też o legalizacji marihuany.

Na razie sondaże pokazują, że większość obywateli popiera legalizację. Z drugiej strony sprzeciwiają się temu nie tylko organizacje religijne i konserwatyści, ale także spora część środowiska lekarskiego i wielu zwolenników nowej ustawy obawia się, że nie poddadzą się bez walki.

„To niebezpieczna i pozwalająca na zbyt wiele ustawa” – powiedziała poseł opozycyjnej Partii Narodowe Maggie Barry i stwierdziła, że jej powstrzymanie w referendum jest bardzo ważne. Przed budynkiem parlamentu zebrały się dziesiątki protestujących przeciwko jej uchwaleniu. „Pomóżcie nam żyć a nie umrzeć” – głosiło hasło obecne na wielu transparentach.

Źródło: Reuters Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij