Diecezja potwierdza: katolicki ksiądz udzielił “ślubu” lesbijkom

Niedawno w sieci pojawiły się szokujące zdjęcia lesbijskiego ślubu w katolickim kościele. Okazuje się, że zdarzenie to naprawdę miało miejsce – chociaż nie chodziło do końca o ślub.

Ponad tydzień temu w polskich mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia z katolickiego kościoła, które na pierwszy rzut oka wyglądały jak tysiące zdjęć robionych podczas ślubu. Wyróżniał je jednak jeden szczegół – widać na nim było dwie ubrane w białe suknie ślubne panny młode.

Znalazł je w końcu wielojęzyczny katolicki portal Gloria.tv, przez co zrobiło się o nich głośno na całym świecie. Jego dziennikarze ustalili, że zdarzenie miało miejsce w parafii św. Małgorzaty w austriackim Wolfsbergu a sfotografowany ksiądz to znany z progresywnych poglądów ojciec Michael Kopp.

Rzecznik diecezji Graz-Seckau Thomas Sanzer powiedział niemieckiemu portalowi katolickiemu kath.net, że takie zdarzenie faktycznie miało miejsce. „Podstawowym pytaniem jest to, czy homoseksualiści mogą czuć się w kościele jak u siebie w domu” – stwierdził – „Doradca duchowy rodzin Michael Kopp odpowiedział „tak” na to pytanie”. Sanzer ujawnił, że była to „liturgia dziękczynna dla dwóch kobiet po ślubie cywilnym, które są wierzącymi chrześcijankami i które wyszły z osobistych kryzysów z pomocą kościoła”. Rzecznik podkreślił, że wbrew pozorom nie było to sakramentalne małżeństwo i powołał się przy tym na kontrowersyjną encyklikę Franciszka Amoris Laetittia.

Portal lifesitenews zauważa, że działania Koppa złamały nie tylko katechizm ale również inny kościelny dokument – „Konsyderacje w sprawie propozycji uznania prawnego pomiędzy osobami homoseksualnymi” autorstwa kardynała Josepha Ratzingera. W nim przyszły papież Benedykt XVI stwierdził, że w wypadku, gdy homoseksualny związek został uznany przez prawo za małżeństwo obowiązkiem katolika jest pełen empatii sprzeciw. „Musi się powstrzymać od jakiejkolwiek formalnej współpracy w stworzeniu lub aplikacji tak niesprawiedliwego prawa” – napisał w nim – „I na ile to możliwe od materialnej współpracy na poziomie jego stosowania”.