Najnowsze wiadomości z kraju

Prezydent Majchrowski ujawnił dyrektorowi teatru nazwiska kobiet, które oskarżyły go o molestowanie

Grupa pracownic krakowskiego teatru Bagatela poszła do prezydenta Jacka Majchrowskiego ze skargą na wieloletnie molestowanie ze strony ich dyrektora. Prezydent ujawnił mu ich nazwiska.

Pracownice Teatru Bagatela opowiedziały TVNowi, że jego dyrektor Henryk Jacek Schoen miał od dawna dopuszczać się molestowania i mobbingu pracujących w nim kobiet. Dyrektor miał składać im nieprzyzwoite propozycje, obmacywać je czy opowiadać co im zrobi jak zaproszą go do łóżka.

„Do pierwszej sytuacji, która wzbudziła mój niepokój, doszło już po kilku miesiącach pracy. Podczas premiery myślałam, że dyrektor chce pocałować mnie w policzek, a on zaczął lizać mnie po szyi. Z czasem takich sytuacji było więcej. Całował mnie w usta, ja uciekałam, więc on oficjalnie wzywał mnie do gabinetu na służbową rozmowę, podczas której głaskał mnie po dłoni i rękach.” – opowiedziała TVNowi jedna z kobiet – „Kiedyś krzyknęłam, żeby przestał, że nie może się tak zachowywać. Wtedy on odparł, że lubi, jak jestem taka ostra. Dla mnie to był szok. Wpadałam w stupor, zamykałam się, nie umiałam zareagować”. Wyznała, że cała sytuacja zakończyła się dla niej załamaniem nerwowym i terapią.

Według pracownic teatru takie przypadki zdarzały się od kilkunastu lat. Najczęściej ofiarami 68-letniego dyrektora miały padać kobiety samotne, także samotne matki. Kobiety twierdzą również, że brał na celownik coraz młodsze ofiary. W końcu kobiety postanowiły, że nie mogą dłużej milczeć. Stało się tak po tym, gdy jedna z pracownic wyszła ze spotkania z dyrektorem i zwymiotowała z nerwów.

Teatr Bagatela podlega pod władze Krakowa, więc osiem pracownic napisało list do prezydenta Majchrowskiego z prośbą o interwencję. Napisany 25 października list zaniosła mu aktorka Alina Kamińska, która jest równocześnie radną Dzielnicy Pierwszej i przewodniczącą dzielnicowej komisji kultury i dziedzictwa kulturowego. Po otrzymaniu listu Majchrowski zaprosił kobiety na spotkanie, do którego doszło 29 października.

W trakcie spotkania prezydent Majchrowski wysłuchał zarzutów kobiet i zapewnił je, że dyrektor wkrótce zostanie poproszony o złożenie rezygnacji. Miał również poprosić je o dyskrecję w tej sprawie wobec mediów. Kobiety za to poprosiły, aby ten nie ujawniał dyrektorowi kto na niego doniósł.

Stało się jednak inaczej. 30 października Majchrowski spotkał się z Schoenem. Już następnego dnia dyrektor zaczął zapraszać na rozmowy służbowe kobiety, które złożyły na niego skargę. W ich trakcie miał wyjawić kobietom, że został zobowiązany przez prezydenta do stworzenia nowych procedur antymobbingowych i prosił je o pomoc. Miał im również powiedzieć, że uważał swoje zachowanie za zwykła serdeczność i nie wiedzieć, że im przeszkadza.

Odpowiadając na pytanie o ujawnienie dyrektorowi nazwisk skarżących się kobiet jego rzeczniczka prasowa Monika Chylaszek odpowiedziała: „Trzeba pamiętać, że dyrektorowi, gdyby zarzuty się potwierdziły, grożą poważne konsekwencje. Trudno go nie poinformować, do jakich konkretnie zarzutów i do relacji z którymi osobami powinien się odnieść”.

Chylaszek ujawniła również, że prezydent Majchrowski nadal czeka na wyjaśnienia ze strony dyrektora Bagateli ale równocześnie złożył na niego zawiadomienie do prokuratury, dołączając do niego list molestowanych kobiet. Dziennikarzom TVN udało się potwierdzić, że takie zawiadomienie faktycznie do prokuratury wpłynęło.

Pełnomocnik Schoena, adwokat Anna Skąpska-Capińska powiedziała, że jej klient „nigdy nie molestował seksualnie swoich pracownic ani kobiet z nim współpracujących, a także nie dopuszczał się mobbingu”. Stwierdziła, że oskarżenia ze strony pracownic Bagateli mają posłużyć dalszemu rozwojowi ich karier.

Źródło: TVN24 Autor: WM
Fot. Zetpe0202, CC BY-SA 3.0
Komentarze pod artykułami zostały tymczasowo wyłączone i zostaną przywrócone po zakończeniu obowiązywania ciszy wyborczej.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij