Najnowsze wiadomości ze świata

Dwóch aborcjonistów ścigało się o to, który z nich zabije więcej dzieci w jeden dzień.

O zmarłym aborcjoniście Ulrichu Knopflerze zrobiło się głośno, kiedy w jego domu odnaleziono tysiące zwłok dzieci. Ujawniono kolejne porażające fakty z jego życiorysu. 

Knopler był imigrantem z Niemiec, w których przeżył bombardowanie Drezna. Pracował jako aborcjonista w kilku klinikach, aż stracił uprawnienia w 2015 roku po tym, gdy nie zgłosił władzom aborcji przeprowadzonej na 13-latce. Szacuje się, że podczas swojej kariery zabił ok. 50 tysięcy dzieci. O działalności mężczyzny zrobiło się głośno wówczas, gdy po śmierci Knoplera w jego domu odnaleziono ponad 2400 zwłok abortowanych dzieci. Do dzisiaj nie udało się do końca ustalić po co je trzymał.

Dziennikarzom agencji AP udało się znaleźć stary artykuł z dziennika Chicago Sun-Times z 1978 roku, którego bohaterem był Knopfler i drugi aborcjonista. Z jego treści wynika, że obaj panowie rywalizowali ze sobą w kwestii tego, który z nich da radę zabić więcej dzieci jednego dnia. Według autora, rywal Knopflera miał zwyczaj zaznaczać zabite danego dnia dzieci wykonanymi ołówkiem kreskami na nogawce spodni. Widząc je Knopfler miał niejednokrotnie przerywać przerwę śniadaniową i biec do sali operacyjnej aby nadrobić jego przewagę.

AP ujawniła również, że w 2008 roku lekarz Geoffrey Cly powiedział Klopferowi, że jego sposób dokonywania szybkich aborcji stanowi zagrożenie dla życia kobiet. „Jak cierpienie od bombardowania przez Amerykanów w Dreźnie różni się od cierpienia kobiet od niechcianych dzieci?” – miał odpowiedzieć aborcjonista. Cly powiedział AP, że jego zdaniem podejście Knopflera do aborcji było efektem tej wojennej traumy.

Agencja AP ujawniła również, że Knopfler był bardzo agresywny wobec demonstracji obrońców życia. Regularnie miał im pokazywać wyciągnięty środkowy palec, w 1993 roku miało dojść nawet do przepychanek. Często spotykał się z nimi w sądach, w czym czasami pomagała mu organizacja broniąca „praw człowieka” ACLU.

Źródło: AP, Daily Mail Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij