Uwaga na paczki za pobraniem! Oszuści wykorzystują kurierów

Do Polski powrócił znany już przekręt „na paczki”. Jego ofiary mogą stracić pieniądze.

Metoda przekrętu „na paczkę” jest prosta. Do drzwi ofiary puka kurier informując ją, że nadano do niej paczkę za pobraniem i żądając zapłaty ok. 100 złotych. Kurier jest jak najbardziej prawdziwy i nieświadomy tego, że bierze udział w oszustwie. Wiele ofiar podkreśla, że to uśpiło ich czujność gdyż podejrzaną paczkę dostarczyła znana im twarz. W tym ataku oszuści najczęściej wykorzystują firmę kurierską DPD.

Po zapłaceniu za paczkę i pokwitowaniu jej odbioru jest już za późno. Ofiary wkrótce przekonują się, że paczka, za którą właśnie zapłacili 100 złotych, zawiera stare ciuchy lub inne śmieci. Odzyskanie pieniędzy jest potem praktycznie niemożliwe – DPD przekazuje je bowiem na konto zarejestrowane w jednym z rajów podatkowych.

Przesyłki nadawane są przez firmę Alexa Capital Sp. z o.o. z siedzibą w Łodzi. Na ich profilu na Panoramie Firm pojawiło się już wiele komentarzy od ofiar oszustwa. Wynika z nich, że oszustwo udaje się najczęściej gdy osoby, do której adresowana jest paczka nie ma w domu i odbiera ją członek rodziny czy uczynny sąsiad.

DPD również jest tutaj ofiarą gdyż pośredniczenie w oszustwie – nawet biorąc pod uwagę, że o nim nie wiedzieli – wpływa negatywnie na ich reputację. Firma zareagowała bardzo szybko i wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że podpisała umowę z Alexą w październiku 2019 roku. Przesyłki zostały nadane 16 października i natychmiast po informacji o tym, że są oszustwem, rozwiązano umowę ze skutkiem natychmiastowym i zablokowano jej możliwość kolejnych zleceń. Wstrzymano również wypłaty pobrań na rzecz firmy.

Nie oznacza to oczywiście, że niebezpieczeństwo minęło. Oszuści mogą bowiem założyć kolejną firmę lub wykorzystać inne firmy kurierskie. Dlatego prosimy o zachowanie ostrożności przy odbieraniu nieznanych paczek za pobraniem.