Trzaskowski znowu nie radzi sobie ze śmieciami

W dwóch dzielnicach Warszawy znowu są problemy z odbiorem śmieci. Ratusz twierdzi, że zorganizowanie go to „zadanie skomplikowane logistycznie”.

Mieszkańcy Białołęki i Targówka mają problem z wywozem śmieci. Przed domami jednorodzinnymi mieszkańcy z konieczności wystawiają kolejne worki. Osiedlowe śmietniki od dawna są przepełnione, mieszkańcy składują kolejne śmieci na stertach.

Hej @warszawa @trzaskowski_ @PatrykJaki, cierpliwość ludzka ma pewne granice. Te śmieci leżą na jednym z mokotowskich osiedli już chyba ze dwa miesiące. Słabe. pic.twitter.com/xlNgqHAi2M

— Szymon Jędrzejczyk (@sjedrzejczyk64) October 16, 2019

#warszawa
Warszawa Na Białołęce I Targówku Zalegają Śmieci. Miasto Przyznaje, …https://t.co/CQnQTF33uj pic.twitter.com/LfK9I6jTc0

— adinfo24 (@adinfo24) October 19, 2019

Zdaniem ratusza problem ten wynikł z tego, że miasto zrezygnowało z wywozu śmieci przez MPO i przekazało ten obowiązek firmę Partner. Dominika Wiśniewska z Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy wyjaśniła, że „przejęcie realizacji zadania przez nowego operatora okazało się zadaniem skomplikowanym logistycznie”. Zauważyła jednak, że liczba reklamacji mieszkańców stale maleje.

Wiśniewska zapewniła, że miasto monitoruje liczbę i rodzaj zgłoszeń od mieszkańców tych dwóch dzielnic. Podkreśliła, że kontroluje również firmę Partner z realizacji warunków umowy i nakłada na nią kary w razie braku realizacji zadania.