PiS podbija ostatnie bastiony PO

Województwo pomorskie i zachodniopomorskie to dwa ostatnie bastiony PO. Najnowszy sondaż wskazuje jednak, że tamtejsi działacze już czują oddech PiS na karkach.

Dwóch z trzech założycieli PO – Donald Tusk i Maciej Płażyński – było silnie związanych z Gdańskiem. Wielu pierwszych członków tej partii wywodziło się ze środowiska liberałów skupionych wokół gdańskiego kwartalnika Przegląd Polityczny. I jak dotychczas PO cieszy się sporym poparciem w swoim pomorskim mateczniku – sondaże pokazują, że to dwa ostatnie województwa w których mogą liczyć w nadchodzących wyborach na zwycięstwo nad PiSem.

Według nowego sondażu przeprowadzonego na zlecenie Dziennika Bałtyckiego ich przewaga w rodzimym pomorskim jest jednak raczej mała. Według niego  Koalicja Obywatelska może liczyć w województwie pomorskim na 41,4 procent poparcia. Głosowanie na PiS w tym samym sondażu zadeklarowało 38,8 procent respondentów – zaledwie 2,6 punktu procentowego mniej. Ostatnie miejsce na podium zajęłaby Lewica z wynikiem 12,1 procent. Pozostałe komitety nie przekroczyłby progu – na Konfederację chce głosować 3,8% a na PSL 3,5 procent.
Jeżeli te wyniki się potwierdzą, to z 26 mandatów dla tego województwa KO otrzyma 12, PiS 11 a pozostałe 3 dostanie Lewica.

Co ciekawe sondaż ten pokazuje, że PO straciło w porównaniu do ostatniego badania przeprowadzonego przez tą samą sondażownię na przełomie sierpnia i września. W ciągu trochę ponad miesiąca przewaga KO nad PiSem zmalała z 9 do 2,6 punktów procentowych. A najnowszy sondaż powstał jeszcze przed aferą Neumanna, co również może mieć wpływ na wynik faktycznych wyborów. Także Lewica i Konfederacja poprawiły swoje wyniki w porównaniu z wcześniejszym badaniem.