Wiadomości sportowe z kraju i świata

Siatkarze utkneli na lotnisku w Amsterdamie i nie dolecą na półfinał? Premier: “Wysyłam rządowy samolot”

Polscy siatkarze mają problem z dostaniem się na półfinał mistrzostw Europy w Lublanie. Lot z Amsterdamu którym mieli się tam udać został bowiem odwołany.

Reprezentacja Polski dotychczasowe siedem meczów rozegrała w trzech holenderskich miastach. Po pokonaniu Niemiec w Apeldoorn udali się na lotnisko w Amsterdamie, aby dostać się do Lublany, gdzie rozegrają półfinał. Na miejscu okazało się jednak, że zaplanowany na 10:15 został odwołany z powodu strajku słoweńskich linii lotniczych.

Polski Związek Piłki Siatkowej poinformował, że od razu rozpoczęło się poszukiwanie zastępczych połączeń. Nie było to jednak łatwe. Strajk słoweńskich linii ma bowiem potrwać dwa dni i w związku z nim odwołano wszystkie bezpośrednie loty do Lublany, a znalezienie wolnych miejsc w ostatniej chwili dla tak dużej grupy okazało się bardzo trudne. Realna stała się wizja, że siatkarze odpadną z mistrzostw walkowerem.

Na szczęście na pomoc naszym sportowcom ruszył premier Morawiecki. Poinformował za pośrednictwem Twittera, że zostanie po nich wysłany rządowy samolot. Dzięki temu uda im się dotrzeć na mecz na czas.

Źródło: TVP Info, Twitter Autor: WM
Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij