Sponsor lewicy i aktywista LGBT aresztowany za podawanie narkotyków homoseksualistom

Aktywista LGBT Ed Buck, który przekazywał spore sumy kandydatom amerykańskiej Partii Demokratycznej, został aresztowany. Usłyszy wkrótce zarzuty – ale wiele osób zadaje sobie pytanie dlaczego stało się to dopiero teraz.

Ed Buck to były aktor, model i biznesmen. Zajmował się aktywizmem politycznym, szczególnie na rzecz środowisk LGBT, i wpłacał znaczące kwoty na kampanie lewicowych kandydatów. Głośno o nim zrobiło się w 2017 roku, kiedy w jego apartamencie zmarł młody murzyn. Jak się okazało mężczyzna pracował jako męska prostytutka, a przyczyną jego śmierci było przedawkowanie metamfetaminy. Pomimo tego, że w apartamencie Bucka odkryto ślady narkotyków i akcesoria do ich przyjmowania, nie postawiono mu zarzutów.

W styczniu tego roku w domu Bucka zmarł kolejny czarnoskóry mężczyzna, 55-letni Timothy Dean, który utrzymywał się z występowania w gejowskim porno. Także tym razem Buckowi nie postawiono żadnych zarzutów, co wywołało gniew wielu osób i doprowadziło do protestów przed jego domem.

Buck w końcu został jednak aresztowany. Z dokumentów sądowych wynika, że sprowadził do swojego domu 37-letniego mężczyznę i wstrzyknął mu metamfetaminę. Tydzień później, 11 września, mężczyzna ten powrócił i Buck po raz kolejny wstrzyknął mu narkotyk. Tym razem jednak doszło do przedawkowania. Buck miał próbować powstrzymać go przed uzyskaniem pomocy medycznej. Mężczyźnie na szczęście udało się uciec i zadzwonić po pogotowie.

Prokurator postawił Buckowi zarzut prowadzenia narkotykowej meliny, podawanie narkotyków i pobicie. Twierdzi, że Buck robił to w celach seksualnych. Miał na przestrzeni lat zwabiać do swojego domu czarnoskórych homoseksualistów i podawać im narkotyki. Według prokuratora podniecało go patrzenie, jak po wstrzyknięciu narkotyków walczą o życie.

Buck miał stanąć przed sądem w środę. Pierwsze posiedzenie w jego sprawie zostało jednak, z nieznanych na razie powodów, przełożone na późniejszy termin. Wiele osób liczy na to, że przy okazji tego postępowania sąd odkryje, dlaczego wcześniej był tak łagodnie traktowany przez wymiar sprawiedliwości i czy miało to związek z jego aktywnością polityczną.