Najnowsze wiadomości ze świata

Rosyjski ślad w ataku na saudyjskie rafinerie

Nadal nie ustalono, kto stał za atakiem przy użyciu dronów na saudyjskie rafinerie, do którego doszło w zeszłą sobotę. Ceniony rosyjski ekspert Michaił Krutichun ujawnił, że w tej sprawie pojawił się rosyjski ślad.

Kruchin, cieszący się sporą renomą analityk rynku energetycznego, ujawnił, że na kilka dni przed atakiem, 11 września, ktoś zaczął skupować na rosyjskiej giełdzie kontrakty futures na ropę. Kontrakty takie zakładają ich realizację w przyszłości. Osoba, która je kupiła, zrobiła to tanio, ale po ataku i związanym z nim wzroście cen ropy kontrakty te znacznie zyskały na wartości.

Analityk uważa, że ten zakup nie był przypadkiem i że dokonała go osoba, która wiedziała o tym, że saudyjskie rafinerie zostaną zaatakowane. Podejrzewa, że mogła mieć informacje od rosyjskiego wywiadu, być jego pracownikiem lub wprost była zaangażowana w przygotowanie tego ataku.

„Gdyby coś takiego wydarzyło się nie w Rosji, a w innym kraju, to od razu rozpoczęto by dochodzenie” – skomentował analityk – „dlatego, że ktoś wiedział, że dojdzie do ataku i dobrze na tym zarobił”.

Źródło: Niezależna.pl Autor: WM
Fot. PAP/EPA/US GOVERNMENT / DIGITALGLOBE HANDOUT
Komentarze pod artykułami zostały tymczasowo wyłączone i zostaną przywrócone po zakończeniu obowiązywania ciszy wyborczej.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij