Najnowsze wiadomości z kraju

Władze Gdańska pozazdrościły Warszawie “Strefy relaksu”. Ogromna kwota na sztuczną plażę

Władze Gdańska pozazdrościły Warszawiakom „Strefy Relaksu”. Postanowiły więc zmienić ruchliwe skrzyżowanie w plażę.

„Ulica pełna życia”, jak nazwali ten projekt, znalazła się na skrzyżowaniu ulic Jaskółczej, Śluzy i Jałmużniczej – największym skrzyżowaniu na Dolnym Mieście. Władze miasta postanowiły wysypać na to skrzyżowanie kilka wywrotek piasku, tworząc w ten sposób sztuczną plażę. W pobliżu ustawiono również palmy w doniczkach.

„Ideą i głównym założeniem akcji organizowanej przez Miasto Gdańsk z aktywnym udziałem jej mieszkańców jest przekształcenie skrzyżowania ulic Jaskółczej, Śluzy i Jałmużniczej na Dolnym Mieście w przyjazne miejsce spotkań sąsiedzkich, z przestrzenią przeznaczoną na aktywne działania artystyczne, kreatywne i sportowe.” – informuje strona gdansk.pl –”Akcja ma na celu uświadomienie mieszkańcom, że Ulica nie jest wyłącznie miejscem służącym do jazdy samochodem, ale może stać się przestrzenią należącą do mieszkańców, z której każdy może korzystać w aktywny sposób. Ulica wraca do mieszkańców!”

Portal Gdańsk Strefa Prestiżu informuje, że wysypania sztucznej plaży nie skonsultowano z mieszkańcami okolicznych ulic. Co więcej władze miasta zablokowały przy jej pomocy ulicę prowadzącą do przychodni lekarskiej.

Sztuczna plaża w Gdańsku będzie otwarta do 22 września. Jak poinformował Urząd Miejski jej koszty – jak na atrakcję otwartą przez zaledwie przez niecałe dwa tygodnie – są niebagatelne. Sama aranżacja ulicy kosztowała podatników ok. 53 tysiące złotych, kolejne 50 tysięcy przeznaczono na towarzyszące jej warsztaty, spotkania etc.

Źródło: gdansk.pl, gdanskstrefa.com Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij