Kolejna afera w mieście Dulkiewicz? Miasto przyznawało dotacje festiwalowi, dla którego pracował ich urzędnik

Władze Gdańska przyznały wysokie dotacje na organizację festiwalu filmowego. Radio Gdańsk odkryło, że jego dyrektorem artystycznym był podlegający pod ratusz urzędnik.

W 2018 i 2019 roku w Gdańsku miał miejsce Festiwal Filmowy Octopus. Władze miasta postanowiły dwukrotnie wesprzeć to wydarzenie kulturalne finansowo. W 2018 roku festiwal otrzymał 135 tysięcy złotych z miejskiej kasy a rok później 100 tysięcy. Były to najwyższe możliwe granty, inni wnioskodawcy otrzymali znacznie mniej.

Radio Gdańsk zauważyło, że dyrektorem artystycznym tego festiwalu jest Krystian Kujda. Ten sam Kujda jest na co dzień urzędnikiem w referacie podlegającym pod biuro prezydenta do spraw kultury. Jego referat zajmuje się obsługą konkursów związanych z kulturą. Kujda zajmował się w tych konkursach konsultacjami merytorycznymi w związku z organizacją i i przeprowadzaniem konkursu oraz weryfikacją formalną złożonych wniosków o grant. Pomimo ewidentnego konfliktu interesów urzędnik nie wycofał się z tych konkursów. Magistrat potwierdził, że brał udział w weryfikacji wniosków o granty dla festiwalu którego był dyrektorem artystycznym.

Biuro prasowe gdańskiego magistratu podkreśliło, że to nie Kujda decydował o tym, komu przyzna się granty. Decyzję o tym podejmowała komisja konkursowa, składająca się z trzech członków wskazanych przez prezydent Gdańska i trzech wskazanych przez Gdańską Radę Organizacji Pozarządowych.

Sam urzędnik jak na razie nie odniósł się do tych wątpliwości. Radio Gdańsk informuje, że w ostatniej chwili odwołał spotkanie z jego dziennikarzami i przestał odbierać od nich telefony. Nie chciała się z nimi spotkać również Barbara Frydrych, szefowa biura prezydenta do spraw kultury.