Najnowsze wiadomości z kraju

Tusk nie wybiera się na niedzielne uroczystości w 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej

Szef Rady Europejskiej, b. premier Donald Tusk powiedział, że nie wybiera się na uroczystości, które odbędą się w niedzielę w Warszawie w 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej. “Nigdy nie narzucam się ze swoją obecnością, kiedy wiem, że nie jestem mile widziany” – powiedział Tusk.

Podczas rozmowy w piątek wieczorem w TVN24 Tusk został zapytany czy wybiera się na uroczystości upamiętniające 80 rocznicę wybuchu II wojny światowej – które odbędą się w niedzielę w Warszawie.

“Nie, nie wybieram się, ponieważ nie mam żadnych wątpliwości, że organizatorzy tej bardzo ważnej uroczystości w taki sposób postępują żeby dać do zrozumienia, że nie chcą mnie tam widzieć, a ja nigdy nie narzucam się ze swoją obecnością, kiedy wiem, że nie jestem mile widziany” – oświadczył.

Tusk pytany kiedy otrzymał zaproszenie na te uroczystości odpowiedział: “zaproszenie pojawiło się wczoraj na moim biurku”. “Problem polega na tym, że ja reprezentuje też UE. Wszyscy w Europie staramy się pewne standardy utrzymywać” – ocenił.

“Zaproszenie na 14 lipca do Francji, na uroczystości narodowe wysyła się do mnie i do kolegów, z którymi współpracuję: premierów, prezydentów, na trzy miesiące przed takimi uroczystościami. Na uroczystości do Izraela prezydent Izraela wysyłał z rocznym wyprzedzeniem i to są pewne standardy” – powiedział Tusk.

Na uwagę, że na zaproszeniu skierowanym do Tuska nie wskazano jego funkcji, ale napisano “po prostu pan Donald Tusk”, odpowiedział, że “nie lubi dyskusji o tym kto kogo, kiedy zaprosił, czy nie zaprosił, bo to fatalnie świadczy o pewnych standardach czy kulturze politycznej”.

“Wszyscy byliśmy jakoś przyzwyczajeni, także w Polsce, do tego, że niezależnie od sporów, nie wszyscy przecież kochają się w polityce, ale pewne reguły, standardy obowiązują” – powiedział Tusk.

“Jeśli kogoś chce się widzieć, traktować jak gościa na uroczystości, które się organizuje, to powinno się go poważnie traktować” – podkreślił.

Tusk zaznaczył jednocześnie, że gdy 10 lat temu jako premier polskiego rządu organizował uroczystości 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej, nie miał żadnego problemu, by pierwszym przemawiającym był ówczesny prezydent Lech Kaczyński. “Nasze relacje nie były łatwe, spór polityczny był wówczas też bardzo gorący, ale szczerze powiedziawszy do głowy by mi nie przyszło żeby łamać reguły i traktować kogoś w sposób taki nieprzystający do dyplomacji” – powiedział Tusk.

Gospodarzem uroczystości w 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej, które odbędą się w niedzielę 1 września w Warszawie jest prezydent Andrzej Duda. Na pl. Piłsudskiego wystąpienia wygłoszą prezydenci Polski i Niemiec, a także wiceprezydent USA Mike Pence. Początkowo przemówienie wygłosić miał prezydent USA Donald Trump, jednak w czwartek jego wizyta w Polsce została przełożona w związku z nadciągającym nad Florydę huraganem Dorian.

Źródło: PAP Autor: Rafał Białkowski
Fot. PAP/EPA
Komentarze pod artykułami zostały tymczasowo wyłączone i zostaną przywrócone po zakończeniu obowiązywania ciszy wyborczej.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij