Co najmniej cztery ofiary śmiertelne, wśród nich jedno dziecko, to zbyt mało, by powstrzymać się od nieprzemyślanych komentarzy? Niestety, tragiczne informacje płynące z Podhala nie sprawiły, iż Jan Hartman zdobył się na odrobinę autorefleksji. Znany internetowy hejter i prowokator, w przeszłości członek Unii Wolności i komitetu poparcia Bronisława Komorowskiego kolejny raz zakpił z Kościoła katolickiego.
– Krzyż nadal zabija! Usunąć z Giewontu! – napisał na Twitterze.
Krzyż nadal zabija! Usunąć z Giewontu!
— Jan Hartman (@JanHartman1) August 22, 2019
W momencie gdy Hartman pisał te słowa wciąż trwała akcja ratunkowa w Tatrach, gdzie w wyniku burzy poszkodowanych zostało kilkadziesiąt osób. Wyrazy współczucia dotkniętym tym kataklizmem złożyli prezydent Andrzej Duda i premier Morawiecki.
– Potworna burza w Tatrach. Zakopiańczycy mówią, że od kilkudziesięciu lat nie było takich wyładowań atmosferycznych nad górami. Wielu turystów zostało poszkodowanych. Trwa akcja ratunkowa. Wyrazy współczucia dla wszystkich dotkniętych kataklizmem – napisał prezydent.
W związku z trudną sytuacją w Tatrach premier Mateusz Morawiecki udał się na południe Polski.
– Służby w bardzo sprawny sposób sprowadziły turystów ze szlaków. W szybkim tempie te osoby został przetransportowane do wielu szpitali – zapewniał premier. Dodał, że na chwilę obecną 4 osoby nie żyją, a ponad 100 osób jest rannych. – Wiele osób jest w stanie ciężkiego szoku. Oni są w bardzo kiepskim stanie psychicznym – mówił na konferencji szef rządu. Podziękował także wszystkim służbom, które są zaangażowane w akcje.
Gwałtowna burza rozpętała się nad Tatrami około południa. Kilkanaście osób zostało rażonych przez piorun.