Sprawa śmierci Jeffreya Epsteina. Syn królowej Elżbiety II zamieszany w aferę pedofilską

Takiego skandalu w brytyjskiej rodzinie królewskiej nie było od lat. Syn Elżbiety II, książę Andrzej II, został oskarżony o molestowanie nieletnich kobiet. Sprawa ma związek ze zmarłym niedawno miliarderem Jeffreyem Epsteinem.

Epstein w miniony weekend został odnaleziony martwy w swojej celi. Oficjalnie za przyczynę śmierci podaje się samobójstwo, choć pojawiają się teorie spiskowe sugerujące, iż miliarderowi mógł ktoś “pomóc”. Tego typu historiom sprzyja zmowa milczenia wokół tematu pedofilii w wyższych sferach a także to, iż miesiąc przed śmiercią Epsteina odnaleziono nieprzytomnego w celi.

Komu miałoby zależeć na śmierci 66-letniego Epsteina, oskarżonego o handel ludźmi i wykorzystywanie seksualne nieletnich dziewcząt w swoich apartamentach na Manhattanie i posiadłości w Palm Beach na Florydzie w latach 2002-2005?

Zgodnie z informacjami pozyskanymi przez brytyjską prasę, zaangażowanymi w pedofilski skandal miały być bardzo popularne na Wyspach osoby, w tym także książę Andrzej II, syn królowej Elżbiety II. Sprawa wyszła na jaw po odtajnieniu dokumentów sądowych ze sprawy o zniesławienie, w której brała udział Ghislaine Maxwell (kobieta była wcześniej oskarżona o sutenerstwo nieletnich kobiet w sprawie zmarłego miliardera).

– Pamiętam tylko, że ktoś chciał zrobić nam zdjęcie i kazali nam usiąść na kanapie. I tak Andrzej i Virginia usiedli na kanapie. Wtem położyli marionetkę na jej kolanach. Następnie usiadłam na kolanach Andrzeja, jak sądzę z własnej woli, a oni wzięli lalkę za ręce i położyli ją na piersi Virginii, więc Andrzej położył swoje na mojej – wynika z zeznań jednej z ofiar.

Wypływające do mediów informacje sprawiają, iż śmierć Epsteina wydaje się być jeszcze bardziej zagadkowa. Wiadomo od dawna, iż na przyjęciach u miliardera bywały znane osobistości, również ze świata polityki (w tym m.in. Bill Clinton), które mogłyby zostać pogrążone zeznaniami mężczyzny.