Sąd zadecydował o dalszym losie organizacji, która świętowała urodziny Hitlera

Sąd Rejonowy w Gliwicach podjął decyzję o rozwiązaniu organizacji Duma i Nowoczesność. Zrobiło się o niej głośno kiedy TVN wyemitował reportaż pokazujący, jak jej członkowie świętują urodziny Adolfa Hitlera.

W styczniu 2018 roku Superwizjer TVN wyemitował reportaż pt. „Polscy neonaziści”. Widać było na nim jak członkowie stowarzyszenia pół roku wcześniej świętują 128 urodziny Adolfa Hitlera w lesie pod Wodzisławem Śląskim. Ukryte kamery TVNu uchwyciły m.in. rozwieszone na drzewach flagi ze swastykami, „ołtarzyk” ku czci Hitlera czy wielką drewnianą swastykę, którą po zmroku nasączono podpałką do grilla i podpalono. Przebrani w mundury Wermahtu i SS uczestnicy spotkania zjedli też tort w barwach Trzeciej Rzeszy ze swastyką ułożoną z wafelków w czekoladzie – przez co szybko zostali ochrzczeni przez internautów mianem „Waffel SS”.

Po emisji reportażu prokuratura zadecydowała o wszczęciu śledztwa. ABW zatrzymała uczestników imprezy a podczas przeszukania ich mieszkań znaleziono m.in. nazistowskie flagi, naszywki, publikacje i odznaki.

O rozwiązanie stowarzyszenia zawnioskowała prokuratura oraz starosta wodzisławski – to w Wodzisławiu, w mieszkaniu szefa DiN Mateusza S., ma swoją siedzibę stowarzyszenie. W świetle polskiego prawa sąd może je nakazać m.in. za rażące i uporczywe naruszanie prawa i brak możliwości przywrócenia działania zgodnego z prawem.

Oskarżeni przyznali, że brali udział w świętowaniu urodzin Hitlera. Twierdzili jednak, że byli tam prywatnie a cała impreza nie miała nic wspólnego z DiM. Prokuratura twierdziła jednak, że w wypadku tak rażącego naruszenia prawa – propagowanie ustroju nazistowskiego jest w Polsce nielegalne – nie da się oddzielić stowarzyszenia od tego, co jego członkowie robią prywatnie.

Sąd na podstawie zeznań świadków i oskarżonych ustalił m.in. przedmiot i cele działalności stowarzyszenia. Po przeanalizowaniu materiałów dowodowych zdecydował, że stowarzyszenie zostanie rozwiązane.

To nie jest jednak koniec kłopotów nazistów z Wodzisławia. Sześcioro uczestników tamtych urodzin odpowie jeszcze za propagowanie ustroju nazistowskiego. Osobny proces karny w tej sprawie rozpoczął się w lipcu w Wodzisławiu Śląskim.