Najnowsze wiadomości z kraju

Ujawniono, jakie obrażenia otrzymał 5-letni Dawid. Wzruszające oświadczenie matki chłopca

Ciało poszukiwanego od ponad tygodnia 5-letniego Dawida Żukowskiego zostało odnalezione nieopodal zjazdu z autostrady A2 do Pruszkowa. Portal TVP Info dotarł do informacji dotyczących obrażeń chłopca. Swoje milczenia przerwała natomiast matka dziecka.

Zakończyły się trwające od północy pomiędzy 10, a 11 lipca poszukiwania małego Dawida Żukowskiego, którego ciało zostało odnalezione w zaroślach przy zbiorniku wodnym nieopodal autostrady A2. Było starannie ukryte. Zgodnie z ustaleniami portalu TVP Info na ciele chłopca wykryto kilka ran kłutych w okolicy serca.

Niestety, ta informacja, którą mam do przekazania nie będzie tą, która dawała nadzieję, na którą liczyliśmy. Niedawno policjanci prowadzący poszukiwania na trasie pomiędzy Warszawą a Grodziskiem znaleźli ciało dziecka. Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, jesteśmy przekonani, że to pięcioletni Dawid – chłopiec, którego poszukiwaliśmy od północy z 10 na 11 lipca – przekazał Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji.

Sekcja zwłok ma zostać przeprowadzona w poniedziałek 22 lipca. Wstępne wyniki będą znane już po kilku godzinach, natomiast na badania histopatologiczne trzeba będzie zaczekać nawet kilkanaście dni. Stołeczna prokuratura wszczęła również postępowanie przygotowawcze ws. zabójstwa. Wszelkie ustalenia będą zmierzały w kierunku wyjaśnienia dokładnych okoliczności tego zdarzenia.

Do zaginięcia Dawida doszło 10 lipca bieżącego roku. Chłopiec miał zostać tego dnia odebrany przez swojego ojca od dziadków z Grodziska Mazowieckiego, a następnie odwieziony do swojej matki. Tak się jednak nie stało, a kobietę zaniepokoił SMS jej byłego partnera o treści: “Nigdy już nie zobaczysz syna”. Matka Dawida udała się do Grodziska Mazowieckiego, żeby odebrać syna, gdyż w przeszłości ojciec chłopca również często opóźniał się z jego dowiezieniem, a także nie reagował na jej ponaglenia. Kobieta nie zastała jednak ani Dawida Żukowskiego, ani Pawła Ż. w domu, dlatego ok. północy zgłosiła zaginięcie syna. W trakcie poszukiwań udało się odnaleźć samochód ojca chłopca, porzucony niedaleko dworca kolejowego w Grodzisku Mazowieckim, gdzie Paweł Ż. rzucił się pod pociąg. Chłopca jednak nie było w pojeździe i dopiero w miniony weekend udało się odnaleźć jego ciało.

Szanowni państwo, składam podziękowania Służbom, które z ogromną determinacją nie szczędząc środków i wysiłku prowadziły akcję poszukiwawczą. Dziękuję lokalnej Społeczności, Mediom i wszystkim tym, którym los mojego Synka nie był obojętny, którzy do końca okazywali wsparcie, wierząc w szczęśliwe zakończenie. Proszę o modlitwę – napisała matka Dawida po odnalezieniu ciała jej syna.

Źródło: TVP Info/ Fakt Autor: JD
Fot. PAP/Leszek Szymański

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij