Biedroń jednak nie zrzeknie się mandatu europosła? Lider Wiosny o swoich politycznych planach

Robert Biedroń jeszcze w styczniu zapowiadał, że jeśli otrzyma mandat eurodeputowanego, to się go zrzeknie i wystartuje w wyborach do parlamentu polskiego. Niecały miesiąc po wyborach do Parlamentu Europejskiego lider Wiosny najwyraźniej zmienił zdanie i zamierza zachować mandat europosła.

– Dzisiaj chciałbym mieć powód do tego, żeby chodzić po mediach, a ten mandat mi na to pozwala, żeby być w Brukseli i mówić o rzeczach ważnych – mówił były prezydent Słupska na antenie TOK FM. To zupełnie odmienny pogląd od tego, który reprezentował jeszcze na początku bieżącego roku, kiedy zapewniał, iż najprawdopodobniej zrzeknie się mandatu eurodeputowanego.

Przewodniczący Wiosny jest pewny swego i uważa, że jego ugrupowanie zdoła przekroczyć próg wyborczy w jesiennych wyborach do polskiego parlamentu, pod warunkiem, że będzie zajmował się sprawami istotnymi dla Polaków. Na chwilę obecną tymi problemami zdaniem polityka mają być trwające od kilku dni upały, kryzys energetyczny czy słabo wyposażone szpitale. Dziennikarz TOK FM zwrócił uwagę byłemu posłowi Twojego Ruchu uwagę, aby zajął się kampanią wyborczą, na co ten odpowiedział, iż “jeździ po miastach i rozmawia z ludźmi, którzy mówią mu, by zajął się realnymi problemami ludzi, takimi jak obecny klimat w Polsce czy nierówności społeczne”.

– I nadzieją na załatwienie tego jest Wiosna. To jest bardzo poważna sprawa, dlatego wracamy do tego, o czym opowiedzieliśmy na Torwarze, (mówimy) o wyjściu z wojny polsko-polskiej, wyjściu z jałowych sporów partyjnych, które niczego dobrego Wiośnie nie przyniosły i powrót do naszych korzeni. Powrót do rozmów o realnych problemach realnych ludzi. I o tym będę rozmawiał, nie dam się wciągnąć w żadne dyskusje partyjne, polityczne, kto z kim i dlaczego, kto się na kogo obraził – mówił były prezydent Słupska.

Biedroń zapewnił też, że jego partia jest otwarta na wszelką współpracę z ugrupowaniami posiadającymi podobne programy oraz wartości. Wśród potencjalnych partnerów wymienił Inicjatywę Polska Barbary Nowackiej, którą zaprosił do wspólnych rozmów. Były poseł Twojego Ruchu wyznał, że chce uczestniczyć także w budowaniu silnej opozycyjnej koalicji do Senatu, a także zbudować blok partyjny, który stałby się trzecią siłą polityczną w Polsce.