Francuska policja prowadzi poszukiwania zamachowca, który w piątek zdetonował bombę w Lyonie. Rannych zostało 13 osób.
Eksplozja miała miejsce w piątek o 17:28. Bomba znajdowała się w papierowej torbie zostawionej przez nieznanego mężczyznę w pobliżu piekarni Brioche Doore. Sam ładunek był słaby, ale w torbie znajdowały się również drobne kawałki metalu – wkręty, kulki od łożysk itp. – i to właśnie one zraniły 13 osób, w tym dziesięcioletnie dziecko. Policja traktuje zdarzenie jako atak terrorystyczny.
Policja dysponuje nagraniem z monitoringu na którym widać mężczyznę, który dokonał zamachu. Pojawił się na miejscu zdarzenia o 5:25, zostawił torbę i odszedł. Jego twarz skrywała bejsbolówka i ciemne okulary.
[#Lyon] #AppelÀTémoins pour retrouver l’homme suspecté d’être l’auteur de l’attentat.
Si vous avez des informations, appelez le 197. #AidezNous, votre témoignage peut être déterminant. pic.twitter.com/HcPc43nl9d— Police nationale (@PoliceNationale) May 24, 2019
Nikt nie wziął na razie odpowiedzialności za piątkowy zamach. Francuska policja prowadzi obecnie zakrojone na szeroką skalę poszukiwania podejrzanego mężczyzny. Bierze w nich udział ponad 300 policjantów. Wkrótce ma być również opublikowane nowe zdjęcie sprawcy