Najnowsze wiadomości ze świata

Niemcy boją się politycznej poprawności

Ośrodek badania opinii publicznej Allensbach przeprowadził sondaż dotyczący wolności słowa w Niemczech. Okazuje się, że ponad połowa Niemców boi się wypowiadać publicznie na drażliwe politycznie tematy.

Według sondażu ośrodka aż 58% Niemców boi się wypowiadać publicznie na drażliwe tematy. Czyli tematy takie jak muzułmanie, Żydzi czy rządy Narodowych Socjalistów. Najbardziej drażliwy jest jednak temat uchodźców – aż dwie trzecie respondentów przyznaje, że poruszają ten temat zachowując szczególną ostrożność. Tylko 18 procent uważa, że mogą publicznie mówić o wszystkim.

Nieco lepiej jest w wypadku rozmów z przyjaciółmi, gdzie 59% Niemców nie czuje lęku przed rozmowami o trudnych sprawach. Ale aż 34% deklaruje, że nawet tutaj zachowuje ostrożność.

Co ciekawe coraz więcej Niemców do tematów tabu zalicza patriotyzm. Aż 41 % obawia się patriotycznych deklaracji – gdyż mogą zostać odebrane jako poparcie dla skrajnej prawicy. Dla porównania w podobnym sondażu przeprowadzonym w 1996 roku podobnie odpowiedziało tylko 16%.

Niemcom zastana sytuacja jednak coraz mniej się podoba. Aż 41% twierdzi, że polityczna poprawność zaszła za daleko. Zwracają również uwagę, że politycznie poprawne frazy jak np. „osoba o korzeniach imigranckich” są zbyt nieporęczne aby używać ich na co dzień.

Źródło: TVP Info Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij