Rząd zaostrza kary za pedofilię. “Nie może być tak, że to przestępcy są chronieni”

Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin poinformował we wtorek wieczorem, że rząd skierował do sejmu obszerną nowelizację kodeksu karnego. Ma pomóc w walce z pedofilią.

Główne zmiany w przyjętej przez rząd nowelizacji polegają na znacznym zaostrzeniu kar za pedofilię. Od teraz sprawca musi się liczyć z tym, że może zostać skazany nawet na 30 lat więzienia . Szczególnie zwyrodniali sprawcy mogą zostać także skazani na bezwzględne dożywocie. Na tym jednak nie koniec zmian. Jeśli sejm przyjmie nowelizację, to czyny pedofilskie nie będą ulegały przedawnieniu. Sądy nie będą mogły także skazywać sprawców na wyroki w zawieszeniu. Dodatkowo w rejestrze pedofilów będzie ujawniany zawód skazanego.

„Nie może być tak, że pedofil, który dopuszcza się swoich czynów może liczyć na łaskawe potraktowanie przez sąd, a tego typu działania sądów w poprzednich latach niestety były, które to <sądy> często zawieszały wykonanie wyroku, nawet skazując” – powiedział Sasin w TVP Info – „Temu, aby tak nie było, służy właśnie ta nowelizacja, którą dzisiaj przyjął rząd i skierował już do Sejmu”.

O zaostrzeniu przepisów poinformował podczas niedzielnej konwencji PiS w Szczecinie Jarosław Kaczyński. „Dzisiaj bardzo często zapada nawet wyrok z zawieszeniem, praktycznie żadna kara” – powiedział – „Otóż nie będzie zawiasów, będą surowe kary, być może nawet do 30 lat więzienia”.

Poseł PSL Krzysztof Paszyk powiedział agencji PAP, że jedyną receptą ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro jest podnoszenie wymiaru kary, a to się nie sprawdza. „Uważam, że lepszym rozwiązaniem, jeśli chodzi o te propozycje, które w ostatnim czasie się pojawiają, jest rozważenie wydłużenia czasu, kiedy tego typu przestępstwo ulega przedawnieniu. To jest wydaje mi się lepszy kierunek niż tylko wymiar kary”. Poseł dodał jednak, że propozycje rządu są „do rozpatrzenia”.

Swoje wątpliwości wyraził także poseł Nowoczesnej Jerzy Meysztowicz. Jego zdaniem zaostrzenie wyroków może nie wystarczyć. „Wydaje się, że raczej nieuchronność kary jest istotniejsza” – powiedział PAP zauważając równocześnie, że propozycje rządu idą w dobrym kierunku.

Poseł Meysztowicz zarzucił również rządowi, że podjął temat walki z pedofilią dopiero po głośnym dokumencie braci Sekielskich. Sasin ujawnił jednak, że tak nie jest gdyż prace nad nowelizacją rozpoczęto na długo przed jego premierą. „Pracowaliśmy nad tymi zmianami od wielu miesięcy. Resort Sprawiedliwości, pan minister Zbigniew Ziobro wiele miesięcy temu skierował ten projekt do prac legislacyjnych w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów” – powiedział. Zaznaczył też, że „projekt jest trudny, wymagał wielu korekt, wielu przemyśleń, bo on zmienia pewną filozofię podejścia do przestępstw”. Podkreślił także, że „nie może być tak, że to przestępcy są chronieni i martwimy się, czy państwo nie będzie zbyt surowe dla tych przestępców”.