Najnowsze wiadomości ze świata

Policja zatrzymała 23-latka, który planował zamach. Chciał wysadzić “matkę szatana” w czasie procesji wielkanocnej

Marokańska policja zatrzymała 23-letniego Zouhaira el Bouhdidiego. Mężczyzna miał planować samobójczy zamach na słynną procesję wielkanocną w Sewilli.

W środę wieczorem hiszpańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że marokańska policja przy współpracy marokańskiego i hiszpańskiego wywiadu zatrzymała mężczyznę podejrzewanego o chęć dokonania samobójczego ataku terrorystycznego. Mężczyzna, obywatel Maroka, na co dzień studiował na uniwersytecie w Sewilli i mieszkał w tym mieście. Nieoficjalnie wiadomo, że hiszpańskie służby rozpracowywały go od dłuższego czasu a samo aresztowanie miało miejsce kilka dni temu.

Według nadal nieoficjalnych informacji mężczyzna chciał zdetonować ładunek oparty o nadtlenek azotu. Tego typu bomby – zwane przez islamskich terrorystów „Matką Szatana” – są słabsze od klasycznego TNT. Ich zaletą z punktu widzenia terrorystów jest jednak to, że są łatwe do wykonania w domowych warunkach i niewykrywalne dla większości wykrywaczy bomb. Takie ładunki były użyte chociażby podczas zamachu w Barcelonie w 2017 roku i w Paryżu w 2015.

Gazeta El Confidential ujawniła, powołując się na anonimowe źródła w policji, że zatrzymany przyznał się do planowania masakry podczas obchodów wielkiego tygodnia w Sewilli. Najprawdopodobniej chciał dokonać zamachu na słynną procesję – zwaną La Madruga – która ma miejsce parę minut po dwunastej w nocy pomiędzy Wielkim Czwartkiem i Wielkim Piątkiem. W kilkugodzinnych obchodach bierze udział kilkadziesiąt bractw religijnych a sama procesja przyciąga ogromne ilości widzów i turystów.

Eksplozja w takim tłumie, stłoczonym na wąskich uliczkach Sewilli, mogłaby spowodować dziesiątki ofiar. Równie poważnym problemem byłaby nieuchronna panika jaką by spowodowała. W 2017 roku grupa „żartownisiów” wywołała w jej trakcie masową panikę poprzez głośne hałasy. Tłum, przekonany o tym, że miał miejsce zamach, rzucił się wtedy do ucieczki, co najmniej sto osób odniosło obrażenia. Tym razem zapewne byłoby podobnie, o ile nie gorzej.

Hiszpański wywiad CNI bada obecnie czy zatrzymany terrorysta zainspirował się lub miał jakieś inne związki z filmem, którzy islamiści powiązani z ISIS niedawno wrzucili do sieci. Pokazali w nim sceny z zamachu terrorystycznego w Barcelonie i procesje wielkanocne i zachęcali do dokonania na nie ataku. Andaluzja jest szczególnie narażona na islamski terroryzm gdyż islamiści nadal uważają ją za Al Andalus – terytorium muzułmańskie okupowane przez Chrześcijan od czasów rekonkwisty. Odbicie jej często pojawia się w ich propagandzie. Służby badają również, czy zatrzymany był powiązany z jakąś organizacją czy też był „samotnym wilkiem”.

Obecnie hiszpańskie służby są postawione w czwarty stopień gotowości (z pięciu możliwych) w związku z zagrożeniem terrorystycznym. Maroko jest dla nich szczególnie istotnym zagrożeniem. To stamtąd pochodzili zamachowcy, którzy w 2004 roku dokonali ataku na pociągi w Madrycie, w którym zginęły 193 osoby. Według niedawnego raportu Królewskiego Instytutu Elcano już teraz większość terrorystów złapanych przez hiszpańskie służby ma marokańskie korzenie i ich ilość ciągle rośnie. Z drugiej strony według Hiszpanów i wielu innych państw zachodu Maroko może stanowić wzór współpracy wywiadowczej i policyjnej w dziedzinie zwalczania islamskiego terroryzmu.

 

Źródło: Stefczyk.info za Daily Beast Autor: Wiktor Młynarz
Fot. PAP/EPA

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij