Rozrywka

Twórcy “Gry o Tron” mają problem? Widzowie doszukali się w produkcji HBO przejawów… rasizmu

Popularny serial produkcji HBO “Gra o Tron” dobiega końca. W przyszłym tygodniu odbędzie się premiera pierwszego odcinka ostatniego sezonu serii. Jednak nie wszyscy czekają na jego premierę, a to z powodu zarzutów o… rasizm.

Lannisterowie, Starkowie, Targaryenowie, a może to Nocny Król zasiądzie ostatecznie na Żelaznym Tronie? Te i wiele, wiele więcej pytań zadają sobie fani serialu na całym świecie, którzy z niecierpliwością wyczekują zakończeni popularnej serii opartej o sagę “Pieśni Lodu i Ognia” Georga R.R. Marina. Jednak część widzów nie interesuje to, który z przedstawicieli potężnego rodu ostatecznie zasiądzie na tronie wykutym z tysiąca mieczy, ani którym bohaterom uda się przeżyć do samego końca. Istotną dla nich kwestią jest… rasizm, jakim ma emanować serial.

Na czym ten rasizm ma polegać? Przede wszystkim na tym, że żadna z istotnych postaci pojawiających się w serialu nie jest czarnoskóra. Mamy przecież w serii przedstawicieli rodu Lannister z Cercei, Jaimem oraz Tyrionem, którzy są biali i posiadają jasne włosy. Podobnie sprawa się ma z Deanerys Targeryan. Również Starkowie, choć jasnych włosów nie posiadają, nadal ich kolor skóry to biały. I to dla części widzów jest krzywdzące.

Owszem w serialu pojawiają się czarnoskórzy bohaterowie jak Szary Robak czy Missandei, jednak są to postacie drugoplanowe, które walczą w czyimś interesie, a nie własnym. “W Grze o Tron nie ma Czarnych. Nie płacę za to, żeby oglądać na ekranie wciąż osoby tego samego koloru skóry. […] Ponieważ codziennie widzisz różnych ludzi, różnego pochodzenia, różnych kultur. Nawet jeśli jesteś rasistą, musisz z tym żyć” – stwierdził czarnoskóry aktor John Boyega, grający w najnowszej serii Star Wars.

Przypomnijmy, że Gra o Tron jest serią opartą na książkach Georga R.R. Martina, który tworząc świat “Pieśni Lodu i Ognia” w dużej mierze opierał się na motywach, historii i kulturze średniowiecznej Wielkiej Brytanii, co jest widoczne we wszystkich pięciu dotychczasowo wydanych tomach sagi. Producenci serialu w pierwszych sezonach starali się bardzo wiernie odwzorować fabułę spisaną przez brytyjskiego pisarza. Jednak teraz zapowiadają zmiany w nadchodzącym ostatnim sezonie, w którym ma się pojawić znacznie więcej postaci czarnoskórych.

Źródło: MagnaPolonia Autor: JD
Fot. Twitter
Komentarze pod artykułami zostały tymczasowo wyłączone i zostaną przywrócone po zakończeniu obowiązywania ciszy wyborczej.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij