Najnowsze wiadomości ze świata

Francuski bohater nie zostanie upamiętniony przez kraj. Władze boją się urażenia uczuć muzułmanów

Francuski policjant, który w zamian za uwolnienie zakładniczki oddał się w ręce terrorysty, a następnie zginął, nie zostanie upamiętniony. Powód? Obawa przed obrażeniem uczuć muzułmanów.

Do zdarzenia doszło w marcu bieżącego roku w miejscowości Trebes nieopodal Marsylii. Wówczas 49-letni funkcjonariusz policji Arnaund Beltrame oddał się w ręce terrorysty Redouane’a Lakdim w zamian za uwolnienie jego zakładniczki. Mężczyzna domagał się uwolnienia jednego z odpowiedzialnych za zamachy w Paryżu w 2015 roku. W tym celu zabił wcześniej trzy osoby, a jedną porwał dla okupu. Beltrame pozostawił włączony telefon, aby ułatwić antyterrorystom schwytanie pochodzącego z Maroka imigranta. Niestety podczas przeprowadzenia akcji policjant został zabity przez terrorystę.

Część osób domagała się upamiętnienia bohaterskiego czynu policjanta np. poprzez nazwanie jednej z ulic w Marsylii jego imieniem w 15 dzielnicy miasta. Jak się jednak okazuje lewicowe władze miasta położonego nad Lazurowym Wybrzeżem nie zgodziły się na taki wyraz uhonorowania funkcjonariusza. Według oficjalnego uzasadnienia, miejsce nazwania ulicy miało być “zbyt mało prestiżowe”. Jak się jednak wyznał francuskiemu portali Valeurs Actuelles jeden z radnych miasta, prawdziwym powodem była próba nie urażenia uczuć muzułmańskiej społeczności w dzielnicy.

Źródło: Do Rzeczy Autor: JD
Fot. Twitter

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij