Najnowsze wiadomości z kraju

PK: Artykuł Onetu jest manipulacją. „Szukamy sprawcy zabójstwa Jolanty Brzeskiej”

Według informacji portalu Onet.pl w ostatnich tygodniach prokuratura “intensywnie bada wersję możliwego odebrania sobie życia przez Jolantę Brzeską”, mimo że “wcześniej teorię o samobójstwie poddali w wątpliwości biegli z krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych” – pisze autor artkułu w Onet.pl. Przypomina również, że tezę o samobójstwie wiele razy skrytykował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Onet informuje, że “w ramach nowego śledztwa” prokuratura zapytała kilkanaście zakładów ubezpieczeniowych o to, czy Brzeska była ubezpieczona na wypadek śmierci.

“Śledczy chcieli sprawdzić, czy działaczka nie odebrała sobie życia po to, by z odszkodowania uzyskać pieniądze dla członków swojej rodziny. Badano też wersję rodzinnej intrygi – a więc hipotezę, że dla zysku została zamordowana przez którąś z najbliższych jej osób” – podaje Onet.

Informacje o powrocie do tezy o samobójstwie zdementowała w czwartek Prokuratura Krajowa.

“Prokuratura szuka sprawcy zabójstwa Jolanty Brzeskiej i nie wróciła do wersji jej samobójstwa. Dzisiejszy artykuł Onetu jest manipulacją” – poinformowała Prokuratura Krajowa na Twitterze.

Ciało działaczki Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów znaleziono w marcu 2011 r. w Parku Kultury w Powsinie. Wszczęto wówczas śledztwo, które formalnie dotyczyło nieumyślnego spowodowania śmierci, ale prokuratura badała w nim kilka możliwych wersji, w tym samobójstwa i zabójstwa. W 2013 r. z powodu niewykrycia sprawców śledztwo zostało umorzone.

Prokuratura twierdziła wtedy, że wiele przesłanek wskazuje, że do śmierci przyczyniły się osoby trzecie, lecz część ujawnionych okoliczności nie pozwala także kategorycznie odrzucić wersji o samobójstwie, choć wydaje się ono mało prawdopodobne.

W połowie sierpnia 2016 r. minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował, że – na jego polecenie – śledztwo w sprawie śmierci Brzeskiej zostanie podjęte na nowo. Sprawa trafiła do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.

W październiku 2016 r. Prokuratura Krajowa poinformowała, że Wydział Spraw Wewnętrznych PK wszczął śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez warszawskich policjantów i prokuratorów, którzy prowadzili umorzone w 2013 r. śledztwo w sprawie śmierci Brzeskiej.

Po śmierci kobiety odbywały się, organizowane m.in. przez Komitet Obrony Lokatorów, demonstracje przypominające o niewyjaśnionej sprawie. Jak podawały lokalne media, kobiecie groziła eksmisja, ponieważ była winna kilkadziesiąt tysięcy złotych nowemu, prywatnemu właścicielowi kamienicy, który przejął dawniej komunalny budynek przy ul. Nabielaka 9. Po reprywatyzacji niemal wszyscy lokatorzy kamienicy, poza Brzeską, opuścili swe mieszkania.

Prywatyzację tego budynku badała komisja weryfikacyjna. Magdalena, córka Jolanty Brzeskiej, zeznając przed komisją, mówiła, że “mama musiała komuś podpaść, dlatego że człowiek tak nie ginie”. Według niej lokatorzy zostali przekazani przez miasto “jak +żywy towar+”. W grudniu ub.r. komisja uchyliła decyzję reprywatyzacyjną wydaną w 2006 r., uznając, że doszło do rażącego naruszenia prawa.

PAP/Autor: Marcin Chomiuk

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij