Zobacz więcej artykułów
Zablokowali zbiórkę pieniędzy na film, bo przeciwstawiał się aborcji
17.01.2018
Zablokowali zbiórkę pieniędzy na film, bo przeciwstawiał się aborcji
Portal Facebook postanowił odblokować zbiórkę crowdfundingową na film o Roe v. Wade – sprawie sądowej, która zalegalizowała w USA aborcję. Składka została zablokowana parę dni temu – według producentów powodem miało być antyaborcyjne przesłanie filmu.
Roe v. Wade ma być pierwszym filmem opowiadającym o kulisach legalizacji aborcji w USA. Jego producent, Nick Loeb, namówił do współpracy wielu przedstawicieli amerykańskiego ruchu pro-life, między innymi Alvedę King, siostrzenicę legendarnego Martina Luthera Kinga. Jednego z sędziów Sądu Najwyższego zagra słynny aktor John Voight, znany ze swoich prawicowych poglądów.
Aby sfinansować powstanie tego filmu jego autorzy postanowili posłużyć się coraz bardziej popularną metodą przeprowadzenia publicznej składki. Wykorzystali w tym celu serwis Indiegogo. W ten sposób koszty produkcji zostaną sfinansowane przez osoby, które chcą, aby film powstał, a wpłacający mogą liczyć na rozmaite bonusy, od wymienienia w napisach końcowych za 100 dolarów, poprzez możliwość zagrania jako statysta za 2500 dolarów, aż do jednej z ról głównych za pół miliona dolarów. Dodatkowo 10% zysków z filmu zostanie przekazane amerykańskim organizacjom pro-life.
Zbiórka natrafiła jednak na przeszkodę, gdy Facebook parę dni temu postanowił ją zablokować na swojej stronie. Zablokowano również możliwość udostępniania informacji o tej zbiórce przez użytkowników i reklamy, za jakie zapłacili jego twórcy. Według osób zaangażowanych w produkcję powodem miało być antyaborcyjne przesłanie filmu. „To oburzające, że Facebook twierdzi, że jest apolityczny, a potem blokuje prawicowe inicjatywy jak nasz film” - powiedziała jedna z producentek, Jalesia McQueen.
„To, co ten film pokazuje, to nieludzkość wobec pewnej klasy ludzi – nienarodzonych dzieci. Dlaczego Facebook go zablokował? Wydaje mi się, że powodem było to, że niektórzy z jego użytkowników żali się na niego, gdyż nie chce, aby nasze przesłanie się wydostało” - dodała King - „Ale tego przesłania nie da się powstrzymać”.
Gdy o blokadzie zrobiło się głośno portal postanowił się wycofać i przywrócić możliwość udostępniania zbiórki. W odpowiedzi wysłanej portalowi Breitbart rzecznik portalu stwierdził, że blokada od początku była tymczasowa i że była karą za rozsyłanie spamu.
Film „Roe v. Wade”, o ile powstanie, może być głośnym wydarzeniem. Głównie dlatego, że jego twórcy chcą przypomnieć o rasistowskich korzeniach ruchu aborcyjnego w USA – co jego zwolennicy starają się ze wszystkich sił zamilczeć. Już pierwsza scena ma pokazywać Margaret Sanger, założycielkę największej sieci klinik aborcyjnych Planned Parenthood, przemawiającą na wiecu Ku Klux Klanu. Taka współpraca faktycznie miała miejsce, a Sanger otwarcie przyznawała, że legalizacja aborcji i jej promocja wśród czarnoskórych ma służyć wytępieniu rasy. Poniekąd jej sen się spełnił – czarnoskóre kobiety dokonują aborcji trzykrotnie częściej niż białe.
Wiktor Młynarz
Chcesz być na bieżąco z informacjami na Stefczyk.info? Zapisz się do naszego newslettera
Poprzedni artykułNastępny artykuł