Zobacz więcej artykułów
Winne rozgrzewki Laury Dahlmeier
13.02.2018
Winne rozgrzewki Laury Dahlmeier
Nawet Laura Dahlmeier, podwójna mistrzyni olimpijska z Pjongczangu w biathlonie, narzeka na zimno w Korei. Jak sobie z tym radzi?
W Korei triumfowała w sprincie i biegu na dochodzenie. Po wywalczeniu drugiego złotego medalu
igrzysk 24-letnia Dahlmeier narzekała na przenikliwy mróz. Mówiła, że nie była w stanie o niczym
innym myśleć, tylko jak się rozgrzać i nie czuła palców u rąk.
Powiedziała, że pomóc ma jej... grzane
wino. "Postanowiliśmy w ten sposób spróbować się rozgrzewać" - śmiała się Niemka.
"No dobra, z tym winem to żart, ale wymyśliliśmy herbatę z dodatkiem węglowodanów. Wydaje mi się,
że to zastosujemy" - powiedziała.
Dahlmeier jest też faworytką w biegu indywidualnym, który zaplanowany jest na środę. Po pierwszym
złotym medalu w sprincie Niemka świętowała razem z innym mistrzem olimpijskim, skoczkiem
narciarskim Andreasem Wellingerem do piątej rano. Po biegu na dochodzenie odmówiła kilku wywiadów i
szybko poszła spać.
"Nie boję się o swoją regenerację. Wielokrotnie już udowodniłam, że jestem w stanie dojść do siebie
w ciągu jednego, dwóch dni" - zaznaczyła siedmiokrotna mistrzyni świata.
W Pjongczangu Dahlmeier wystąpi jeszcze w czterech konkurencjach - w środę w biegu indywidualnym, w
sobotę w biegu ze startu wspólnego, we wtorek (20 lutego) w sztafecie mieszanej i dwa dni później w
sztafecie.
"To jest różnica między biathlonem a innymi dyscyplinami. Po jednym biegu są kolejne i nie wolno
stracić koncentracji" - powiedziała.
Dahlmeier narzekała, że po zdobyciu medalu igrzysk miała bardzo dużo niesportowych obowiązków. Coś,
z czym nie spotyka się w mistrzostwach świata.
"Program jest inny. Zdobywam medal, a potem dużo wywiadów, dekoracja, wizyta w tzw. Niemieckim
Domu. Właśnie dlatego próbuję skoncentrować się wyłącznie na tych najważniejszych rzeczach" -
podkreśliła Niemka.
Dahlmeier jest pierwszą zawodniczką w historii, której udało się zwyciężyć w sprincie i w biegu na
dochodzenie w jednych igrzyskach.
(PAP)
Chcesz być na bieżąco z informacjami na Stefczyk.info? Zapisz się do naszego newslettera
Poprzedni artykułNastępny artykuł