Zobacz więcej artykułów
Naiwny minister Sikorski
09.11.2013
Radosław Sikorski przyznał, że 10 kwietnia powtarzał rosyjskie tezy, które zasłyszał z wieży kontrolnej. Do dziś zdaje się uznaje, że Rosjanie mieli rację...
W czasie wymiany uwag na jednym z portali społecznościowych
szef MSZ
Radosław Sikorski przyznał, że po tragedii smoleńskiej powtarzał bezmyślnie tezy, które słyszał na wieży kontrolnej.
Zaczęło się od tekstu Roberta Tekielego, który prosił, by minister wytłumaczył się ze swoich słów o tym, że tragedia smoleńska była błędem pilotów. Przypomnijmy, że już kilkadziesiąt minut po katastrofie szef MSZ promował rosyjską, kłamliwą tezę, że
katastrofa smoleńska była błędem pilotów. Dla ministra od początku wszystko było jasne.
Na uwagę Tekielego Sikorski odpowiedział: "Latanie poniżej płyty lotniska generalnie nazwałbym błędem w pilotażu".
Dalej pytany był skąd minister miał taką pewność zaraz po
tragedii. Sikorski napisał, kłamiąc przy tym: "Wiadomość z wieży, że zahaczyli o drzewo, co uprawniało do postawienia pierwszej hipotezy, skądinąd słusznej".
Na koniec Radosław Sikorski odesłał wszystkich na stronę uruchomioną przez zespół Macieja Laska, pisząc, że "na ukąszenie
smoleńskie jest odtrutka".
Stronę polecana przez Sikorskiego jednak trudno nazwać odtrutką na cokolwiek. Wygląda ona jak kolejny serwis "Gazety Wyborczej" i skupia się głównie na atakowaniu tych, którzy oczekują rzetelnego wyjaśnienia sprawy smoleńskiej.
Wydaje się jednak, że Radosław Sikorski już o niej wie wszystko.
Rosjanie mu powiedzieli...
TK,wPolityce.pl
[Fot. PAP/Leszek Szymański]
Chcesz być na bieżąco z informacjami na Stefczyk.info? Zapisz się do naszego newslettera
Poprzedni artykułNastępny artykuł