Zobacz więcej artykułów
Mec. Pszczółkowski: można postawić zarzuty
06.08.2014
„Materiał dowodowy jest gotowy do tego, żeby przy odpowiedniej ocenie prawno-karnej postawić zarzuty kilku osobom, które zajmowały się organizacją lotu prezydenckiego do Smoleńska” – mówił na antenie Telewizji Republika mec. Piotr Pszczółkowski pełnomocnik rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej.
Zdaniem pełnomocnika tej sprawy nie da się zamieść pod dywan. „Na tym etapie sprawy są dwie możliwości – albo skłoni to prokuraturę do zmiany prawno-karnej oceny tych zachowań i powstaną zarzuty, albo prokuratura umorzy ponownie postępowanie” – mówił. „Jaka by ta decyzja nie była, ta sprawa nie zostanie zamieciona pod dywan” – dodał.
Odnosząc się do przebiegu rozprawy dotyczącej organizacji lotu prawnik przypomniał o błędach w tej sprawie. „Mówiłem w sądzie, że przy takiej ilości błędów, które popełniono przy organizacji lotu śp. Lecha Kaczyńskiego, dzisiejsza rozprawa miała wykazać, czy państwo nie działa tylko teoretycznie. Sąd stanął na wysokości zadania i dał wyraz temu, że przynajmniej niektóre organy działają prawidłowo” – dodał.
Podkreślił, że argumentacja sądu uwzględniała zażalenia składane przez rodziny ofiar. „Sąd przytaczał argumenty zażaleń” – stwierdził.
Zdaniem pełnomocnika materiał dowodowy w tej sprawie jest wystarczający. „Zgromadzony materiał dowodowy jest obszerny, nie wymaga uzupełniania, tylko odwagi w podejmowaniu decyzji. Skończyłoby się to aresztowaniem kilku osób związanych z przygotowaniem lotu” – uznał.
Mec. Pszczółkowski wskazał, że czeka na decyzje prokuratury.
ez
[Fot. wPolityce.pl]
Chcesz być na bieżąco z informacjami na Stefczyk.info? Zapisz się do naszego newslettera
Poprzedni artykułNastępny artykuł