Zobacz więcej artykułów
Co za hipokryzja. „Obrońcy demokracji” chcą łamać konstytucję, by zabijać dzieci?
08.01.2018
Co za hipokryzja. „Obrońcy demokracji” chcą łamać konstytucję, by zabijać dzieci?
Na swoim najbliższym posiedzeniu Sejm ma zająć się, między innymi, projektem Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Ratujmy Kobiety 2017”, dotyczącym znacznego złagodzenia prawa aborcyjnego.
Tyle tylko, że według doniesień Fundacji Ordo Iuris, proponowane zapisy są sprzeczne z konstytucją. Wygląda zatem na to, że liberalne środowiska, które tak żywiołowo bronią konstytucji, w imię swoich interesów, dopuszczają jej łamanie!
„Przede wszystkim projekt jest sprzeczny z art. 38 Konstytucji, który gwarantuje prawną ochronę życia każdemu człowiekowi. Istotą człowieczeństwa jest natomiast posiadanie przez organizm genotypu ludzkiego przesądzającego o tym, że dana istota żywa jest człowiekiem, bez względu na pewne cechy morfologiczne tego organizmu oraz bez względu na budowę lub aktualny kształt tego organizmu3. Dla faktu bycia człowiekiem moment urodzenia pozostaje zatem całkowicie irrelewantny. Człowiekiem jest się zarówno przed, jak i po urodzeniu. Konstytucja expressis verbis nie wskazuje momentu początkowego objęcia życia człowieka prawną ochroną, a zatem przysługuje ono od jego powstania, czyli od poczęcia (zapłodnienia gamety żeńskiej przez gametę męską). Zawężanie ochrony życia ludzkiego zaledwie do okresu postnatalnego ma charakter arbitralny i nie jest dopuszczalne na gruncie ustawy zasadniczej, która nie zawiera sformułowania typu „prawna ochrona życia każdego człowieka przysługuje od momentu narodzin” ani żadnego równoważnego, co potwierdza konstatację, że prawna ochrona życia człowieka musi rozpoczynać się wraz z jego początkiem (poczęciem)” – czytamy w analizie przygotowanej przez Ordo Iuris.
Prawnicy stowarzyszenia przekonują, że sprawa ta nie podlega dyskusji i została jasno rozstrzygnięta wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 1997 roku. Sędziowie TK uznali wówczas, że „[z]akaz naruszania życia ludzkiego, w tym życia dziecka poczętego wynika z norm o charakterze konstytucyjnym. W takiej sytuacji ustawodawca zwykły nie może więc być uprawniony do decydowania o warunkach obowiązywania takiego zakazu, czyniąc tym samym normy konstytucyjne normami o charakterze warunkowym.”
Jak widać, same koszulki z napisem „Konstytucja” nie wystarczają, by znać jej treść. Może zatem warto przeczytać ustawę zasadniczą ze zrozumieniem? Cały raport Fundacji Ordo Iuris można przeczytać TU
Chcesz być na bieżąco z informacjami na Stefczyk.info? Zapisz się do naszego newslettera
Poprzedni artykułNastępny artykuł