Zobacz więcej artykułów
UE chce, by Ukraina stała się hubem gazowym
03.05.2013
Unia oczekuje jednak, by w zamian za fundusze Ukraina przestrzegała unijnych regulacji dotyczących energetyki.
Fundusze w zamian za przestrzeganie zasad. Unia Europejska chce by Ukraina stałą się hubem gazowym, władze wspólnoty chcą na ten cen przekazać naszym sąsiadom ponad 300mln dolarów.
Projekt miałby pomóc w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego całej Unii.
Inwestycja kosztowałaby ponad pół miliona dolarów. Ukraina chce wyłożyć 240 milionów, a resztę otrzymać w ramach pożyczki od europejskich instytucji finansowych. Środki zostałyby przeznaczone na rozbudowę sieci przesyłowej na Ukrainie. Dzięki temu mógłby tam powstać hub gazowy, bo już teraz znajdują się tam duże magazyny tego surowca.
"To realistyczny projekt i liczymy w tym zakresie na poparcie Komisji Europejskiej" - powiedział ukraiński minister energetyki Eduard Stawycki.
Zainteresowanie inwestycją wyraziły już ponoć największe europejskie firmy energetyczne.
Żeby jednak magazyny były przydatne dla krajów Unii, potrzebne są połączenia pomiędzy siecią europejską i ukraińską. Niebawem ruszą testy, sprawdzające czy transfer na linii Unia - Ukraina jest możliwy – jeśli okaże, się że tak wówczas nasi wschodni sąsiedzi będą mogli kupować tańszy gaz z zachodu. Na razie w błękitne paliwo zaopatrują się u Rosjan i płacą jedną z najwyższych stawek za gaz. Na takiej inwestycji skorzystałyby też kraje UE, bo mogłyby magazynować gaz n Ukrainie.
Unia chce jednak, by w zamian za inwestycje i pogłębianie współpracy Ukraina przestrzegała unijnych regulacji dotyczących energetyki. UE chce mieć pewność, że na Ukrainie, która jest członkiem Wspólnoty Energetycznej i jest zobowiązana do wdrożenia do swojego systemu prawnego unijnych regulacji dotyczących energetyki, są stosowane takie reguły, jak niezależny operator przesyłu i dostęp innych dostawców, niż rosyjski Gazprom.
Unia planuje też rozbudowę połączeń gazowych z Polską, Rumunią, Węgrami i Słowacją.
PAP/mk
[fot. sxc.hu]

Chcesz być na bieżąco z informacjami na Stefczyk.info? Zapisz się do naszego newslettera
Poprzedni artykułNastępny artykuł